Ja moich nie chowam, muszą być twarde Małe pączki do minus 5 nawet myślę, że im nic nie będzie.

To ja też zostawiam. Przecież na rabatach hortensje też już mają małe pączusie Prawda?

Skąd ten dubelek

No właśnie wychodzę z tego samego założenia, że przecież wszystkie roślinki mają małe pączusie, nic im nie będzie

To moje hortensjowe przedszkole dzisiaj. Zastanawiam się kiedy należy te małe "brzdące" wsadzić na miejsca stałe

TeresaK napisał(a)

Ten zakątek znacie. Lubię go... widać, że tu nasadzenia już mają parę latek. Trudno uwierzyć, że to wiosenne kolory . Niestety przed domem wygląda to jeszcze skromnie.

Za to właśnie uwielbiam tawuły japońskie.
Świetnie wyglądają te nasadzenia na froncie. Nowy kształt rabat bardzo dobrze się wpisał w całość. Oby rosło jak najszybciej.

Wspaniałe hortensjowe przedszkole ,ąle przy takiej pogodzie niech sobie jeszcze pomieszkają w domku.

Jak to tegoroczne przedszkole, to chyba za rok, przynajmniej ja bym wysadziła dopiero za rok na stałe miejsce

Gruszeczko, to fakt tawuły japońskie są niesamowite. Wiosną dodają ciekawych barw na tle zieleni :

Edytko - moje przedszkole jest na zewnątrz, nie mam go w domu
Ale wczoraj nie wytrzymałam i okryłam włókniną. Bałam się, że jednak zmarzną.

Aniu - myślę, że trzeba je wsadzić normalnie do ziemi na stałe miejsca. Przecież te patyczki niejednokrotnie Dziewczyny wsadzają bezpośrednio do gruntu i też się przyjmują