Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Pokaż wątki Pokaż posty

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Wiolka5_7 18:26, 27 lut 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20499
W sobotę ma być fajna pogoda to popracujemy w ogrodzie
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Iwonka 18:58, 27 lut 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Wiolka5_7 napisał(a)
W sobotę ma być fajna pogoda to popracujemy w ogrodzie

Ja też czekam na sobotę Jedyny minus to zapowiadany brak prądu i niestety plany na elektryczną walkę z gałęziami pokrzyżowane. Na szczęście łopata potrzebuje tylko mojego zasilania
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Wiolka5_7 19:30, 27 lut 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20499
Iwonka napisał(a)

Ja też czekam na sobotę Jedyny minus to zapowiadany brak prądu i niestety plany na elektryczną walkę z gałęziami pokrzyżowane. Na szczęście łopata potrzebuje tylko mojego zasilania


Fajnie więc łopata w dłoń i można iść w ogród ja mam zamiar dokończyć przycinanie....
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Gosialuk 15:21, 28 lut 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5263
No ja też się szykuję na sobotę. Oby pogoda dopisała.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
eVka 10:04, 01 mar 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Dziewczynki, Wiolu, Iwonko, Gosiu, pracowita sobota za mną, kondycji zero, całe ciało wczoraj mnie bolało po cięciu traw i bylin, w końcu i róże przycięłam choć miałam czekać do połowy marca ale stwierdziłam, że jak już latam z sekatorem to i róże przytnę, żeby potem już nie musieć nic przy rózance robić.
Mają w Ogrodzie obejrzana, zaraz lecę do ogrodu dalej wycinać, miskanty Memory narobiły mi strasznego bałaganu, ich szerokie liście latają po ogrodzie... Jednak będę je ściśle wiązać jesienią, żeby wiosną nie zbierać po ogrodzie liści.
Za oknem ładna pogoda, dziewczynki mam nadzieję że u was też! Lecimy do ogrodów!!!
____________________
eVka 10:09, 01 mar 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Jeszcze A propos Mai w ogrodzie, zakochałam się w skrzypie zimowym Robustum, piękny jest i zimozielony. Chyba posadzę przy moim mikro oczku - kropelce
____________________
Wiolka5_7 11:40, 01 mar 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20499
Fajnie,że pogoda dopisała i mogłaś popracować i nadrobić cięcie
Mnie tez wczoraj wszystko bolało...zbyt rzadko uprawiam jogę ogrodową

Miłego dnia !
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
eVka 16:25, 01 mar 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Wiolka5_7 napisał(a)
Fajnie,że pogoda dopisała i mogłaś popracować i nadrobić cięcie
Mnie tez wczoraj wszystko bolało...zbyt rzadko uprawiam jogę ogrodową

Miłego dnia !

Oj popracowałam popracowałam, dzisiaj 5 godzin nawet bez przerwy na siusianie Tnę jak leci a jeszcze sporo zostało. Po cięłam już nawet ogromniastą budleję i hortensje bukietowe.
Jutro jak pogoda pozwoli pociacham derenie Elegantissima, trawy i kolejnych milion hortek.

Oj Wiolu wprawy nie mamy w ogrodzie ale to kwestia dni i znów będziemy wprawione

Najgorze w tym cięciu jest tona suchego, z którym nie mam pojęcia co zrobić, sztywne pędy miskantów, dereni, hortek, róż etc. będą się bardzo długo kompostować. Chyba popakuje w wielkie wory na odpady zielone i wystawie Koło kubłów, żeby gmina zabrała.
____________________
eVka 16:48, 01 mar 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Tak to jest jak się nie nosi rękawic ogrodowych.

____________________
Wiolka5_7 17:01, 01 mar 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20499
effka napisał(a)

Oj popracowałam popracowałam, dzisiaj 5 godzin nawet bez przerwy na siusianie Tnę jak leci a jeszcze sporo zostało. Po cięłam już nawet ogromniastą budleję i hortensje bukietowe.
Jutro jak pogoda pozwoli pociacham derenie Elegantissima, trawy i kolejnych milion hortek.

Oj Wiolu wprawy nie mamy w ogrodzie ale to kwestia dni i znów będziemy wprawione

Najgorze w tym cięciu jest tona suchego, z którym nie mam pojęcia co zrobić, sztywne pędy miskantów, dereni, hortek, róż etc. będą się bardzo długo kompostować. Chyba popakuje w wielkie wory na odpady zielone i wystawie Koło kubłów, żeby gmina zabrała.


To wytrwała jesteś,ja bym nie wytrzymała
Kawał pracy wykonałaś
Też myślę,że się wprawimy niedługo

Własnie to jest problem jesli masz tego dużo....rozdrabniacz by Ci się przydał...
Pewnie ,że możesz wystawić

Oj ale rączka pokłuta ja to zawsze zakładam podwójne
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies