eVka
11:52, 17 kwi 2020
Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Dziękuję
My zawsze mieliśmy grządki warzywne od kiedy sięga moja pamięć. Kiedyś moi rodzice i dziadkowie mieli gospodarstwo warzywne i sprzedawali warzywa w hurcie więc mam chyba to w genach
Teraz już tylko symboliczny warzywnik, kilka grządek na własne potrzeby bo rodzice nie mają już sił na pracę w ogrodzie a ja czasu na to.
Własne warzywa do rosołu i na kanapkę to dla mnie must have!
Mozesz przecież połączyć rabatę kwietnia bylinówka z warzywnikiem jak u Danusi w ogrodzie pokazowym, cudownie to wygląda
____________________