U nas w firmie prawie sami faceci teraz a baby w domach z dziećmi... na home office... Ehh, same sobie jesteśmy winne

No bo to właśnie o te dzieci się rozchodzi. Panowie nie wyrabiają psychicznie na dłuższą metę z własnym potomstwem

A u mnie i ja o M w domu. Tyle, że mój M ogarnia zdalne nauczanie w dwóch szkołach praktycznie sam, a teraz nawet radę pedagogiczną jako telekonferencję przygotowuje, nie ma ostatnio czasu zjeść nawet. Chciałam pracować zdalnie, żebym mogła więcej z Jaśkiem siedzieć

Kanciki zrobione w całym ogrodzie ozdobnym, jeszcze przy warzywniku zostało wyrównać ścieżkę trawiastą, trochę podlewałam i dzień minął Tak mi się teraz ogród podoba z tymi równiutkimi kantami, że się napatrzeć nie mogę. Niestety skończyłam późno wieczorem i fotek już nie zrobiłam.
Zachciało mi się jakiś bylinek na obwódki bo żurawki mnie niemiłosiernie wkurzają, są brzydkie, wypiętrzone, wyglądają jak by je coś podjadało ale robali nie widziałam w ziemi. Jutro zrobię fotki, może coś doradzicie

Praca zdalna ma jednak kilka plusów, np. taki

Widok z okna przy biurku



Pozdrawiam wszystkich pracujących w domu i nie tylko!