Tak, tylko pisza w szkółce, żeby nie rozplatywac korzeni i nie wytrzepywać torfu, nie rozrywać bryły korzeniowej ich rodków i ja naiwna uwierzyłam, że te ich bryły jakieś wyjątkowe...
Witaj Miło, że zaglądasz.
Dokładnie, to spartyna grzebieniasta, a widzisz po wykopaniu się dowiedziałam hehe
Gdzieś ja wsadzę na sąsiedniej działce chyba, bo tam może się rozrastać do woli.
hej Ewunia nooo
do Ciebie jak sie wejdzie to nie wiadomo na co patrzeć!
masz niesamowicie zielono!! a hakone normalnie padłam
dziś podleje florovitem
a eklerki mniam
Powiem szczerze, że te Beni Kaze to mutanty, muszę jeszcze dokupić 10 szt na wymianę po zdechłych turzycach, w innych miejscach All Gold lub Macry są mniejsze, więc to chyba jednak nie tylko nawóz tylko taka właściwość odmiany a może po prostu miejsce im pasuje i kompost, w który je wsadziłam
Dziękuję kochana Eklerki zjedzone juz hihi
Ewa czy ty masz u siebie miskanty zebrinusy? A jeśli tak to czy ci juz ruszyły? Widziałam zdjecia twoich hakone. U mnie wyglądają podobnie w donicach.
Dzisiaj lub jutro zamierzam wybrać się do K. Muszę popatrzeć co w ogóle u siebie mają w tym sezonie.
tez mam beni kaze całe 3 kupiłam końcem października na wyprzedaży
po kilka listków miały takie bidy
zadołowałam ale u mnie po dwóch przesadzeniach dopiero wyłażą z ziemi
Tak, miskanty Zebrinusy już ruszyły, mają małe ździebełka.
Ja na razie nie kupuję nic, nie jeżdzę, żeby mnie nie kusiło... Chętnie bym się spotkała ale jeszcze trochę musimy wytrzymać przez tą sytuację...
Edit. Muszę kupić rodki przecież, napisz jak byś jechała do Kwiatony, może uda nam się spotkać
Żebyś wiedziała! Jak przejeżdżam obok Kwiatonu to dzień w dzień dosłownie o każdej porze jest pełen parking plus auta na zewnątrz na aulixy, mnóstwo ludzi. Szok. Nigdy nie widziałam tam takich kolejek...
Zarezerwowałam sobie Beni Kaze dopiero na poczatek czerwca...