U mnie też padało kilka godzin, zaczęło nad ranem. I wygląda na to, że będzie jeszcze padać, na co mam nadzieję, bo przyda mi się odpoczynek - pracowe rzeczy trzeba ogarnąć i dać odpocząć kręgosłupowi, bo po wczorajszych roszadach na rabacie boli mnie odcinek lędźwiowy...

U mnie pół nocy padało

Ewa ślicznie u Ciebie, wiosna pełną gębą

Bukszpan, to potwór normalnie.

U mnie sue dzisuaj nie da pochodzić bo siąpi od rana
Ale po deszczu ogrod od razu bardziej zielony

U nas zapowiadali silną burzę...bałam się bo to zawsze jakies straty niesie a tu tylko fajnie popadało i burza gdzies bokiem poszla Kilka dni opadów a ogród jakby z kolan powstał

U mnie też padało kilka godzin, zaczęło nad ranem. I wygląda na to, że będzie jeszcze padać, na co mam nadzieję, bo przyda mi się odpoczynek - pracowe rzeczy trzeba ogarnąć i dać odpocząć kręgosłupowi, bo po wczorajszych roszadach na rabacie boli mnie odcinek lędźwiowy...

Kaśka, Ty nic nie mów co Cie boli, ja to nie umiem nazwać tego wszystkiego co mnie boli po tych weekendowych wykopkach i sadzeniu. Od przesiewania kompostu to w niedzielę telefonu nie mogłam utrzymać nie mówiąc nic o pisaniu

Nie ma to jak deszcz.Żadne podlewanie ogrodowe go nie zastapi