U mnie też dzisiaj!!! Może nie zaspy ale sporo napadało, straszna szkoda że córa akurat przeziębiona bo na pewno o tej porze byłybyśmy już na górce na sankach
Mówisz, że selerie lada dzień trzeba ciąć? Ja chyba poczekam na cieplejsze dni, takie ok. 10 stopni
Traw nie powiązałam, nie chciało mi się i jakoś nie wierzyłam, że spadnie śnieg a tu taka niespodzianka, kolejny raz tej zimy spadł śnieg. U nas we Wrocławiu to fenomen prawie jak na zachodzie Europy.