Ewidentnie tej murowany grill wchodzi mi w kadry, muszę zmotywować tatę żeby go jutro rozebrał.
Patrzyłam za klonami palmowymi (chce wsadzić w miejsce grilla) ale ceny są z kosmosu. Za metrowe - półtorej metrowe prawie 300 zl. Za mojego wielkiego Bloodgooda dałam dwa lata temu 250 zl. Muszę w końcu pojechać za Wrocław do szkółek, może będzie taniej.
Byłam dziś na spacerze w lesie i mi normalnie ręce zsiniały.... :/
Miałam siać popołudniu ale pokonało mnie kopanie, ziemia strasznie ciężka i mokra. CHętnie bym podziałała więcej ale nie w tym zimnym wietrze, brrrr. Za to w kokonie pewnie przytulnie