Zobaczymy co wyjdzie w praniu, miskanty na pewno chcę żeby choć z jednej strony przysłaniały basen, panele mogą być też, w LM są cudne cortenowe. Pasowałyby do drewna.
Najgorzej z testami za granicę, my będziemy zaszczepieni ale córka musiałaby testy robić. Zobaczymy co przyniosą wakacje.
Też mi szkoda ale z drugiej strony w cieniu średnio się kąpać a mąż i córka w wakacje korzystają codziennie z basenu a w wekendu chmary dzieci
Mamy miesiąc, półtorej na zastanowienie się.
To właśnie styl z Twoich pinów. Chcemy to zrobić raz a porządnie i zagłębić na ok. 60cm w ziemi, żeby tylko 40cm wystawało. Na zimę można ten basen zostawić ale można tez wyjąć.
Wszystko do przeliczenia i przemyślenia, mam mieszane uczucia, nie chciałabym tak mocno zmieniać ogrodu tylko pod basen, wolałbym wykorzystać istniejący już placyk grysowy.
Niesyty po nocnych przymrozkach kwiaty mojej jedynej magnolii zmarzły są brązowe i nic już z nich nie będzie. Nie zdarzyły nawet w pełni rozkwitnąć. Smutek, tak na nie czekaliśmy w tym roku. Szkoda, że są takie wrażliwe
Wspólczuję. U nas też przymroziło. Zaraz rano pierwsze co zrobiłam to poleciałam oglądać moją Susankę. Troszkę ją złapało, a jeszcze dzisiaj w nocy czeka nas powtórka z rozrywki . Od jutra już ponoć noce na plusie.