A teraz pokażę wam miejsce, z którym cały czas nie wie co zrobić...
miał być tam po prostu dlaszy ciąg trawnika ale jednak wolę posadzić jakieś drzewka owocowe, więcej borówek, jakoś przegodzić ogród, żeby nie był taka otwartą przestrzenią. To ten obszar:
Sięga od garażu, pod któym myślałam, żeby posadzić szpaler choin kanadyjskich i ciąć je, żeby się zagęściły. Przy krzakach borówek, które widać po lewej stronie od skrzyń z truskawkami chcę dosadzić więcej krzaków, jabłonie, pigwe, może gruszkę.
Jak to wszystko zaplanować, żeby było jak najmniej trawy (może wogóle?)...