Wracam dzisiaj z pracy, patrzę a za moim ogrodem od strony tej wielkiej budowy zaczęła się budowa małego domku. Wykarczowali działkę, zrobi wykop pod fundamenty i jest totalnie łyso.
Było (wrzesień)
Jest (październik)
Z jednej strony fajnie, bo nie będzie już chwastowiska za ogrodem i zasłonią trochę blok ale z drugiej strony zaraz za szmaragdami będzie domek. Dosłownie kilka metrów, niech te tuje i pissardi rosną szybciej. Bardzo żałujemy, że nie kupiliśmy większych drzewek...