Fajnie, że ma wiele gałązek bo wszędzie były takie łyse jeden główny pęd i liczę boczne nieregularne.

Mam dwie magnolie juz z, 3lata i nigdy nie kwitna nie wiem czy to wina tego że przesadzane... Czy wiatr i zimno.

Ewa śliczna ta magnolia, rozrośnięta. A kto to ten Cieplucha że tak spytam?
W kwietniu chcę się wybrać do Stefana w Jugowicach, może wybierzemy się razem?

Tez zazwyczaj widuję jeden badylek więc trafił ci się dorodny egzemplarz .

Ja to się zastanawiam czy to zależy od odmiany. Bo mam taką, która kwitła od pierwszego roku i kwitnie zawsze niezależnie od tego jakie są mrozy a w ogóle jej nie okrywam.
A druga zakwitła dopiero w 3 roku i to latem. Ale faktycznie ta jest na przeciągu .

Wpadłam magnolię pochwalić ......śliczna ......na wielopniową się zapowiada ........niech zdrowo rośnie i obficie kwitnie