Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Pokaż wątki Pokaż posty

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

eVka 13:39, 27 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Zakrecona napisał(a)
Z takim widoczkiem, to ciężko w pracy usiedzieć. Mnie by nosiło

Hehe, zobaczyłabys ogród przy drugim birze pod rugiej stronie ulicy. Przepiękny zimozielony z rododendronami, azaliami, mnóstwem iglaków, oczkiem wodnym
____________________
zoja 14:09, 27 mar 2019


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
effka napisał(a)
Właśnie mnie Zoja uświadomiła, że pora na psikanie Lepinoxem buksów prwencyjnie. Nawet nie wiedziałam, że on tak działa, że przed pojawieniem się ćmy można już pryskać krzaczki.
Może jednak zaryzykuję ze zrobieniem małych obwódek buksowych. Pryskać i tak musze wszystkie moje buksy to dwie dodatkowe malutkie obwódki kwadratowych rabatek to nie problem...


temperatura musi się utrzymywać co najmniej na +5
u mnie ciągle spada więc ja jeszcze nie pryskałam
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
iwka 14:13, 27 mar 2019


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
ja mam taką fajną czapkę z daszkiem w której są diody
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
eVka 14:30, 27 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
zoja napisał(a)


temperatura musi się utrzymywać co najmniej na +5
u mnie ciągle spada więc ja jeszcze nie pryskałam

W nocy rzeczywiście spada, ostatnio nawet do 0, to ja też czekam.
Kurcze najgorsze jest to, że trzymałam opakowania Lepinoxu w garażu, który nie jest ogrzewany i w zimie temperatura tam spada poniżej 0.
____________________
eVka 14:30, 27 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
iwka napisał(a)
ja mam taką fajną czapkę z daszkiem w której są diody

Oooo, zakup godny uwagi
____________________
anbu 14:32, 27 mar 2019


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Lepinox to proszek, bynajmniej ja mam w formie proszku. Chyba nic mu nie grozi?
____________________
Ania Ogród Ani :)
eVka 14:33, 27 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
anbu napisał(a)
Lepinox to proszek, bynajmniej ja mam w formie proszku. Chyba nic mu nie grozi?

Nono ja też proszek, mam nadzieję, bo szkoda by było czeskim zakupów
____________________
zoja 14:38, 27 mar 2019


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
effka napisał(a)

W nocy rzeczywiście spada, ostatnio nawet do 0, to ja też czekam.
Kurcze najgorsze jest to, że trzymałam opakowania Lepinoxu w garażu, który nie jest ogrzewany i w zimie temperatura tam spada poniżej 0.


na ulotce jest przechowywać w temperaturze 5 st. C - 30 st. C

https://www.gov.pl/documents/912055/913531/Lepinox_Plus.pdf/e9f44955-7ded-0496-ec44-aaef3066b057?version=1.0

i niby max 3 razy w sezonie
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
eVka 14:47, 27 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
zoja napisał(a)


na ulotce jest przechowywać w temperaturze 5 st. C - 30 st. C

https://www.gov.pl/documents/912055/913531/Lepinox_Plus.pdf/e9f44955-7ded-0496-ec44-aaef3066b057?version=1.0

i niby max 3 razy w sezonie

No właśnie... no nic będe pryskać, szkoda mi wyrzucić, był przykryty stertą szmat, worków, może nic mu się nie stało.
____________________
zoja 14:51, 27 mar 2019


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
effka napisał(a)

No właśnie... no nic będe pryskać, szkoda mi wyrzucić, był przykryty stertą szmat, worków, może nic mu się nie stało.


myślę, że pewnie nic mu nie jest skoro był pod szmatami,
wyrzucić zawsze zdążysz - ja bym pryskała jak już będzie odpowiednia temperatura
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies