Margerytka40
21:18, 28 kwi 2019
Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Migdałka nie ma sensu ratować, on i tak wcześniej czy później padnie. One już tak mają. Na swoim przerabiałam a właściwie na dwóch różnych. Na szczepionym i nie. Jedynie profilaktyczne opryski coś dają, jak już zaczyna chorować to po "ptokach".
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)