Leżeć to nie leżęinne zajęcia wymyślam piernicze pierniczki obecnie
Pomierzę dziś ten mój bok do zmian i jak będziesz się nudziła to może porysujesz dla mnie też ?
Zamierzam przyciąć róże troszkę i kopczyki im zrobić i może skosze trawę ,bo nierówna ....
Plan jest , bo ma być ostatni dzień ciepło
To był oczywiście żart z tym leżeniem. Ty kobieta czynu jesteś,.Nie siedzisz. Podaj wymiary będziemy myśleć nad bokiem i ścieżką.
Mam trzy staruszki róże na wjazdowej i też muszę je ściąć i kopczyki zrobić. Mówisz że ściąć szałwię, to zaraz lecę ciachać bo wstrętnie wygląda.
U nas reż ciepły weekend, bez deszczu, jeszcze korę dosypię, bo brakło.
ja szałwię ciacham jak tylko mi za bardzo wybuja bez względu na porę dnia, nocy czy roku; jak dotąd za każdym razem odrasta nieczuła na te moje eksperymenty, zresztą na zimę to suche badylki mam, wiosną z kępki zawsze odbija - ale ja żadnym ekspertem w dziedzinie cięcia nie jestem więc poczekaj na rady mądrych głów.
Dziewczyny no trzymajcie mnie, bo chyba oszalałam, znów kupiłam wrzosy, tym razem limonkowe, pięknie, licencjonowane. No i co m znów sadzenie
Kora, ubranka zimowe dla delikatnych roślin, keramzyt. Laski latały z zakupami ciuchowymi w CH a ja z brudnymi worami kory.