Trzeba powojowi założyć szczelnie folię na całą część nadziemną i trzymać bez wody, i tlenu (wiem, śmiesznie to wygląda) ale to jest skuteczny sposób. Po randapie i tak odrośnie.
Ćma zaatakowała ostro, jest na kilku krzakach, w tym na tym starym wielkim. Wszystko przez to, że przed wyjazdem nie zdarzylam opryskać buksy Lepinoxem. Dzisiaj będę działać. Ah to cholestwo!
U mnie powój w tym roku w warzywnym pod słoikami. Może głupio to wygląda, ale próbuję tą metodą , zobaczymy. Kilka wygląda nieciekawie (kaput), ale myślę sobie, że może chcą mnie przechytrzyć, więc słoiki stoją nadal.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Na Twoim miejscu popsikalabym Lepinoxem profilaktycznie. Lepiej dmuchać na zimne. Ciężko wychwycić moment ataku. Ona potrafi przez jedną noc porządnie zaatakować bukszpan.
Miałaś już kiedyś ćmę?