Ja się właśnie zbieram do wyjścia .

mrokasia napisał(a)

Ja się właśnie zbieram do wyjścia .

Na Spotkanko ogrodowoskowe?

Ale że jak, nie padało dzisiaj Was? U nas podlewa od dwóch godzin, delikatnie,ale miarowo. Mama mówi, że u nich we Wrocławiu codziennie coś z nieba leci...Tkanina mi znana, na wyprzedaży?

Wendy79 napisał(a)

Ale że jak, nie padało dzisiaj Was? U nas podlewa od dwóch godzin, delikatnie,ale miarowo. Mama mówi, że u nich we Wrocławiu codziennie coś z nieba leci...Tkanina mi znana, na wyprzedaży?

Padało a raczej kropiło, dla młodych drzew i hortensji to zdecydowanie za mało, więc im sporo dzisiaj dolałam. Ustawiłam zraszanie trawnika ale w końcu właśnie zaczęło porządnie padać, więc wyłączyłam
Mimo częstych deszczów ziemia sucha
Tkanina niestety nie była na wyprzedaży ale mimo wszystko kupiłam, bo bardzo mi się spodobała i jest wodoodporna .

Uff. Pracowita niedziela
Montujemy okiennice, kratki na róże, posadziłam cztery hortensje między środkami, gęsto wyszło ale przynajmniej rodki trochę cienia od hortek dostaną, bo dużo mniejsze są. Sadzę krokosmie, trytomy i prosa między szałwiami, kolejna gęstwina
Tu muszę bardzo pochwalić kompost, który kupiłam w jednym z marketów ogrodowych, bo jest naprawdę kompostem. Wychodzi bardzo drogo ale mój akurat jeszcze nie gotowy.



Przyciełam kolejny raz w tym sezonie Pissardi, fajnie się uczęszczają Skorygiwałam koronę orzecha, bo gałęzie już właziły na szmaragdy.

Przyciełam też choiny, drugi raz w tym sezonie. Sporo urosły od wiosennego cięcia.

Tylko ten upał, męczy okrutnie ale małe piwko z sokiem i tyran dalej. Miłej reszty niedzieli wszystkim!

Aaa i pozytyw wielki, ku mojemu zaskoczenie, totalnie uschnięty klon palmowy Nicholsonii (opadły mu wszystkie liście po zakupie, jeszcze w donicy) po posiedzeniu i pilnowanie wilgotności gleby odbija Był naprawdę totalnie łysy, ani jednego liścia a teraz:

Ależ wre robota!
Beatlesy masz tam przed trawami?

Johanka77 napisał(a)

Ależ wre robota!
Beatlesy masz tam przed trawami?

Wre wre tak to Beatlesi

dzieje się a u mnie leniwa Niedziela

Effka, ja nie mam własnego kompostu, bo za mało miejsca i też posiłkuję się tym marketowym. Pracowita niedziela za Wami. Ja tylko tuje wyrównałam.