Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Pokaż wątki Pokaż posty

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

eVka 08:37, 25 sie 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Wendy79 na razie isał(a)
Skoro już nie mogę spać, to nie wiem czy widziałaś, że na Grupie Ogrodowej na F.. szykuje się spotkanie w Wojsławicach na 22.09 ? Tak czy siak będziesz miała towarzystwo, bo ja zapewne będę tylko z samego rana

Ehehe kochana a ja nie mogę coś rano spać więc Ci odpisuję
Wiem, widziałam! Nawet mi nic nie mów bo zła jestem jak osa. Wczoraj się skapnełam, że akurat na 22.08. dostaliśmy zaproszenie na chrzest, na który chcemy iść bo to fajne kuzynostwo.
Od trzech lat nie mogę dojechać na Festiwal Traw... Zawsze coś wtedy mam a w tym roku dodatkowo spotkanie O. się szykuje więc podwójnie mi przykro
Kombiniwalam żeby rano podjechać ale chrzest na 10.30...

Sluchaj jak będziesz jechać po kompost, wpadnij do mnie, mieszkam 10 minut drogi od tej kompostownii
____________________
eVka 08:56, 25 sie 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Ludzie ratujcie, chce mi się kolorowych kwiatków do ogrodu! Za dużo czasu mam chyba

Taki mam koszyk w jednym ze sklepów, powrzucałam po 1 sztuce to co mi się podobało a teraz trzeba zdecydować co kupić i ile...



Chyba muszę się leczyć, czy jest grupa AO? Anonimowych ogrodowiczan na odwyku?
____________________
Wendy79 09:23, 25 sie 2019


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Grupę taką trzeba stworzyć. Jestem za czy zakup lektury ogrodowej tez sie do tej choroby zalicza? Własnie zamówiłam cztery nowe pozycje
Bardzo Ci dziękuję za podpowiedzi kompostowe, skorzystam, tylko eMa muszę namówić, żeby pojechał. Już pyta, jak to daleko...
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
eVka 09:57, 25 sie 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Wendy79 napisał(a)
Grupę taką trzeba stworzyć. Jestem za czy zakup lektury ogrodowej tez sie do tej choroby zalicza? Własnie zamówiłam cztery nowe pozycje
Bardzo Ci dziękuję za podpowiedzi kompostowe, skorzystam, tylko eMa muszę namówić, żeby pojechał. Już pyta, jak to daleko...


Lektura też się zalicza, tak myślę Pochwał się co zamówiłaś? Wczoraj zamówiłam kolejne dwa kryminały o detektywów Szackim, Miłoszewski ego więc teraz trzeba dla równowagi coś miłego ogrodowego poczytać

Kochana, z samej Oleśnicy jest zaledwie 60 km, 35 minut autem a do mnie 28 minut
____________________
Iwonka 09:58, 25 sie 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
effka napisał(a)
Ludzie ratujcie, chce mi się kolorowych kwiatków do ogrodu! Za dużo czasu mam chyba

Taki mam koszyk w jednym ze sklepów, powrzucałam po 1 sztuce to co mi się podobało a teraz trzeba zdecydować co kupić i ile...



Chyba muszę się leczyć, czy jest grupa AO? Anonimowych ogrodowiczan na odwyku?


Grupa wsparcia konieczna jak nic, mój koszyk też podobnie wyglądał, tylko podsumowanie cenowe nieco mnie ostudziło
Już widzę to terapeutyczne spotkanie: Witam, mam na imię Iwona, nie mogę przestać kupować kwiatów!!! Jadę na rowerze i widzę kwiaty, zasypiam i marzę o kwiatach, w necie przeglądam tylko kwiaty... Pomocy
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
eVka 10:06, 25 sie 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Iwonka napisał(a)


Grupa wsparcia konieczna jak nic, mój koszyk też podobnie wyglądał, tylko podsumowanie cenowe nieco mnie ostudziło
Już widzę to terapeutyczne spotkanie: Witam, mam na imię Iwona, nie mogę przestać kupować kwiatów!!! Jadę na rowerze i widzę kwiaty, zasypiam i marzę o kwiatach, w necie przeglądam tylko kwiaty... Pomocy


Ehehe uśmiałam się!!! Dokładnie tak by to wyglądało
____________________
Iwonka 11:08, 25 sie 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Dobrze, że takich wariatek tu więcej

Przestudiowałam ostatnie strony, metamorfoza waszego garażu powala na kolana. Okiennice obłędne w tym kolorze. Całośc uświadamia, że nasze przydomowe ogrody potrzebują nie tylko roślin, ale też budowlanego liftingu. Ja opaskę wokół domu przemalowuję na jasną ponieważ na bordzie bylinek nie widać
Kasiek powiedziała kiedyś zdanie które utkwiło mi w pamięci, aby patrzeć na rabaty czy ogród kadrami. Robić zdjęcia i analizować, czy podoba ci się to co widzisz, czy malarz namalowałby taki obraz. Dużo daje mi teraz myślenie w ten sposób, nie tylko czy rabata jest poprawna, ale też czy jest "malownicza". Dodatkowo czy współgra z budynkami, tłem, czy przesłania to, co jest konieczne. Jak często ją widzę, czy przechodzę koło niej, bo jeśli rzadko to nie warto zbytnio w nią inwestować, chyba że już nie mamy co robić w ogrodzie

U mnie choina rośnie wolno, ale pytanie jak zachowuje się cięta? U ciebie jako żywopłocik będzie musiała być cięta systematycznie. Koniecznie poszukaj porad.
Podoba mi się wizja jednego drzewa na środku, które Ania namalowała. Cudownie nadaje lekkości mocnej w sumie konstrukcji garażu. Nie wiem jak wygląda krajobraz za garażem, ale jeśli dodatkowo drzewo dałoby przesłonięcie niechcianego widoku to tym bardziej jest to opcja na plus. Pasuje bardzo aby po kratkach coś się pięło w górę. Od drzewa po bokach miękkie linie aby żywopłot nabrał lekkości. U ciebie bardziej widzę lekki busz niż mocne szpalery. Fajna ta inspiracja na tle deskowanej ściany, szkoda że nie jest to wystawa południowa.

Super też, że wrzuciłaś linki z inspiracjami doorenbosów. Może i ja zrobię między nimi ścieżkę? W sumie większość rabat mam taką do podziwiania - czyli podchodzisz i patrzysz. Brakuje mi namacalności niektórych kącików. Może i u mnie od strony klona uda się zrobić malutką ścieżkę... Będę dumać i podglądać twoje pomysły. Fajnie że mamy ten doorenbosowy temat, a wejścia w rabaty czynią ogród bardziej "ludzkim"

Zaintrygowałaś mnie tą książką, dawno nic o ogrodach nie czytałam. A przez te druty to w ogóle od ponad roku analfabeta ze mnie.
Zmykam na rower, eMuś wzywa
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
eVka 12:49, 25 sie 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Iwonka napisał(a)
Dobrze, że takich wariatek tu więcej

Przestudiowałam ostatnie strony, metamorfoza waszego garażu powala na kolana. Okiennice obłędne w tym kolorze. Całośc uświadamia, że nasze przydomowe ogrody potrzebują nie tylko roślin, ale też budowlanego liftingu. Ja opaskę wokół domu przemalowuję na jasną ponieważ na bordzie bylinek nie widać
Kasiek powiedziała kiedyś zdanie które utkwiło mi w pamięci, aby patrzeć na rabaty czy ogród kadrami. Robić zdjęcia i analizować, czy podoba ci się to co widzisz, czy malarz namalowałby taki obraz. Dużo daje mi teraz myślenie w ten sposób, nie tylko czy rabata jest poprawna, ale też czy jest "malownicza". Dodatkowo czy współgra z budynkami, tłem, czy przesłania to, co jest konieczne. Jak często ją widzę, czy przechodzę koło niej, bo jeśli rzadko to nie warto zbytnio w nią inwestować, chyba że już nie mamy co robić w ogrodzie

U mnie choina rośnie wolno, ale pytanie jak zachowuje się cięta? U ciebie jako żywopłocik będzie musiała być cięta systematycznie. Koniecznie poszukaj porad.
Podoba mi się wizja jednego drzewa na środku, które Ania namalowała. Cudownie nadaje lekkości mocnej w sumie konstrukcji garażu. Nie wiem jak wygląda krajobraz za garażem, ale jeśli dodatkowo drzewo dałoby przesłonięcie niechcianego widoku to tym bardziej jest to opcja na plus. Pasuje bardzo aby po kratkach coś się pięło w górę. Od drzewa po bokach miękkie linie aby żywopłot nabrał lekkości. U ciebie bardziej widzę lekki busz niż mocne szpalery. Fajna ta inspiracja na tle deskowanej ściany, szkoda że nie jest to wystawa południowa.

Super też, że wrzuciłaś linki z inspiracjami doorenbosów. Może i ja zrobię między nimi ścieżkę? W sumie większość rabat mam taką do podziwiania - czyli podchodzisz i patrzysz. Brakuje mi namacalności niektórych kącików. Może i u mnie od strony klona uda się zrobić malutką ścieżkę... Będę dumać i podglądać twoje pomysły. Fajnie że mamy ten doorenbosowy temat, a wejścia w rabaty czynią ogród bardziej "ludzkim"

Zaintrygowałaś mnie tą książką, dawno nic o ogrodach nie czytałam. A przez te druty to w ogóle od ponad roku analfabeta ze mnie.
Zmykam na rower, eMuś wzywa


Iwonko, dziękuję za słowa uznania metamorfozy garażowej. Wiem, że było warto mimo oporu wszystkich domowników... Siedząc wczoraj nad jeziorem wymyśliłam, że jeszcze wymienię drzwi, dwie pary na drewniane takie a'la stodoła coś w tym stylu :



Miałam odnawiać stare drzwi ale tam nie ma czego ratować...drewno rozlecialo się i jest totalnie spróchniałe.

Co do choin rzeczywiście ich ażurowy pokrój jest wyjątkowy i aż szkoda go likwidować mocnym cięciem. Może właśnie przed choinami warto by było coś lekkiego jak ażurowe drzewo. - klon palmowy, trawy a po kominie pnącza powojniki (tam po tych kartkach one będą wędrować). Nie mam nic do zasloniecia za garażem więc drzewo może być niskie a garaż ma ok. 3 m wysokości.

Zgadzam się z koncepcją patrzenia na ogród kadrami, to znacznie ułatwia planowanie, dlatego robię sporo zdjęć i potem je oglądając wpadam na rozmaite pomysły co jeszcze zmienić, udoskonalić etc.

Iwonko, ścieżka między Doorenbosami to dobry pomysł, właśnie ta chęć obcowania z każdą rośliną zmotywowala mnie do zrobienia wielkiej i szerokiej na 8 m rabaty z trzema pasami nasadzeń, każdy o zupełnie innym charakterzed różanki z miskantami ML, sesleriami i naparstnicami poprzez lasek Doorenbosowy z łąka kwietną aż do spokojnej kwaśnej rabaty z rodkami, hortkami i sosenkami Misz masz ale to mój ukochany misz masz

Wariatką to ja jestem totalną.... w wielu dziedzinach życia

Powiem Ci, że ja mam fale książkowe, są miesiące że nic nie czytam, jakoś bez weny jestem a potem przez kilka miesięcy chłonę dziesiątki książek. Biblioteka już się ugina i musimy z eMem zaprojektować coś nowego na książki. Sporą prawdziwą bibliotekę.
Druty to extra sprawa, kiedyś próbowałam ale jednak nie załapałam tej pasji.

Buziaki, udanego rowerowania!

Pozdrawiam z pięknej wielkopolskiej miejscowości z klimatyczną knajpką.




____________________
Kawa 12:06, 26 sie 2019


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Ewa
sadziec mam
jakbyś chciała mogę wiosną się podzielić
jedną dużą sadzonkę seslerii też mogę ci dać
będę je dzieliła na mniejsze
jak chcesz
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
eVka 12:09, 26 sie 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Kawa napisał(a)
Ewa
sadziec mam
jakbyś chciała mogę wiosną się podzielić
jedną dużą sadzonkę seslerii też mogę ci dać
będę je dzieliła na mniejsze
jak chcesz

Kamilo, bardzo Ci dzięuję ale nie kłopocz się, kupię sobie, one niewiele kosztują a nie będe robić Ci kłopotu. Seslerię mam kilka sztuk ale generalnie ja nie dzielę bylin (na razie) bo mam złe doświadczenia po podziale turzycy Variegata, bardzo podupadła na zdrwiu po podziale i jakoś wolę dokupić nowe zamiast dzielić. A sadziec kosztuje 7 zł, więc nie ma co sobie głowy zawracać.

Ale jak byś miała przypadkiem krwiściąg lekarski to bym chetnię wzieła bo jakiś drogawy jest, z wysyłka 35 zł...
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies