Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi 2017

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Małej Mi 2017

sierika 22:08, 26 mar 2020

Dołączył: 14 sie 2016
Posty: 573
Ze skarbówką trzeba drobiazgowo, jak z niedorozwiniętym umysłowo, potrafią sprawnie doprowadzić do szału. Moja parocja cała w takich pędzelkach, ma już ponad 5m wysokości i wygląda to ślicznie, szkoda, że suche liście jeszcze wiszą i trochę przeszkadzają w urodzie. Przetrwamy...?
____________________
EwaSierika
Mala_Mi 22:15, 26 mar 2020


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
TAR napisał(a)


no to ja wplacilam na dwa, pit po peselu a vat po vacie. oznaczylam prawidlowo deklaracje, babka w urzedzie sama nie wiedziala, na ktory mikro powinnam wplacic(sprzeczne i niejasne przepisy) powiedziala, ze jakby co to je przeksieguja na wlasiwy.
zeby tego co to wymyslil piorun trafil w ten madry łeb.

Dopilnuj tego bo nie przeksięgują, mi nawet z jednego konta bo mam tylko jedno nie pobrali po wpłacie
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:17, 26 mar 2020


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
sierika napisał(a)
Ze skarbówką trzeba drobiazgowo, jak z niedorozwiniętym umysłowo, potrafią sprawnie doprowadzić do szału. Moja parocja cała w takich pędzelkach, ma już ponad 5m wysokości i wygląda to ślicznie, szkoda, że suche liście jeszcze wiszą i trochę przeszkadzają w urodzie. Przetrwamy...?
NIe pytaj, bo reszta optymizmu mówi ze może.. realizm mówi zupełne co innego..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:20, 26 mar 2020


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
mira napisał(a)



No to do więzienia.
Tak sobie myślałam na fali załatwiania wielu spraw urzędowych kto ma dziś w miarę spokojnie, no i doszłam do wniosku że osadzeni - no przecież oni są izolowani bez żadnych dodatkowych zaostrzeń a i obiad na czas - ale mi się głupoty po głowie plątają .

Aniu nadejdzie dobry czas bo tak zawsze jest i mus uwierzyć że my w nim będziemy. Ogród niby cieszy i nie cieszy ale zawsze można wyjść i pogapić no.
Trzymaj się.

Tak, tam najbezpieczniej. Ale nie da się, sądy zamknięte jak i wszystkie urzędy.
Wycięłam mahonię do wywalania i odbiła




Forsycja maluch podwoiła swoje kwiaty .. jakby wirus eis pomnażał jak kwiaty na mojej forsycji to byłoby eldorado. Co toku na nią narzekam.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
AnnaCh 22:26, 26 mar 2020


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
sierika napisał(a)
Ze skarbówką trzeba drobiazgowo, jak z niedorozwiniętym umysłowo
Trochę poczułam się urażona i wywołana do tablicy, wprawdzie nie pracuję już w US, ale ciągle w tej branży i ciągle po "tamtej" dla Was stronie.
Tak, trzeba drobiazgowo, bo Was akutar spotkała przykrość, ale ile razy było tak, że koleżanka zastanawiała się czy podatnik przypadkiem się nie pomylił, zaksięgowała na coś innego, a potem były pretensje, że on przecież napisał co to ma być, choć to co napisał wydawało się irracjonalne. I kto wtedy ponosi konsekwencje? Ano urzędnik, który źle zaksięgował, a podatnik dobrze napisał. Każdy kij ma dwa końce, a w takich kwestiach trzeba byc dokładnym i drobiazgowym.
W tej chwili wszystkim jest ciężko, pracuje połowa połowy, bo część siedzi z dziećmi w domu, część chora, reszta podzielona na zmiany, żeby ograniczyć możliwość, że jak ktoś będzie miał wirusa, to cały urząd padnie. Mam kontakt z byłymi koleżankami, bo jesteśmy w tym samym budynku i ledwo zipią, z resztą ja też...
____________________
Ania - Malutki pod lasem
TAR 22:38, 26 mar 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7337
AnnaCh napisał(a)
Trochę poczułam się urażona i wywołana do tablicy, wprawdzie nie pracuję już w US, ale ciągle w tej branży i ciągle po "tamtej" dla Was stronie.
Tak, trzeba drobiazgowo, bo Was akutar spotkała przykrość, ale ile razy było tak, że koleżanka zastanawiała się czy podatnik przypadkiem się nie pomylił, zaksięgowała na coś innego, a potem były pretensje, że on przecież napisał co to ma być, choć to co napisał wydawało się irracjonalne. I kto wtedy ponosi konsekwencje? Ano urzędnik, który źle zaksięgował, a podatnik dobrze napisał. Każdy kij ma dwa końce, a w takich kwestiach trzeba byc dokładnym i drobiazgowym.
W tej chwili wszystkim jest ciężko, pracuje połowa połowy, bo część siedzi z dziećmi w domu, część chora, reszta podzielona na zmiany, żeby ograniczyć możliwość, że jak ktoś będzie miał wirusa, to cały urząd padnie. Mam kontakt z byłymi koleżankami, bo jesteśmy w tym samym budynku i ledwo zipią, z resztą ja też...


oczywiscie ze kazdy medal ma dwie strony. gdyby nie debilne i sprzeczne przepisy, ktorych nawet pani w urzedzie nie potrafi poprawnie zinterpretowac to podatnik nie mialby problemu (np. jak ja) zeby wlasciwie wplacic podatek. poza tym ja osobiscie zawsze sie czuje przez owe panie zaszczuta, place podatki regularnie i terminowo a przy jakiejs drobnej pomyłce traktuja mnie jak zlodzieja, mimo ze wlasnie m.in. moje podatki utrzymuja ten "ideal panstwa" na powierzchni. prosze nie dziw sie, ze przedsiebiorcy sa sfrustrowani, tym jak ich traktuja, tym jak utrudniaja, wiecznymi coraz wiekszymi roszczeniami. czasem nie ma czasu na zarabianie bo ilosc obowiazkow wzgledem panstwa coraz bardziej sie wydluza. i zawsze traktuja cie jak petenta nie jak klienta. to tak z punktu widzenia przedsiebiorcy.

i jeszcze Ciebie zapytam, czy kiedykolwiek urzednik mial konsekwencje za swoj blad, za rozwalenie firmy - chyba nie. a przedsiebiorca karany jest od razu. konto zajmuja mu od razu. urzednik nawet nie przeprosi a o konsekwencjach finansowych i odszkodowaniu za zle decyzje mozna zapomniec. to jest w porzadku?
____________________
Ogrod nad bajorkiem
AnnaCh 22:45, 26 mar 2020


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Kwestia skomplikowanych przepisów, to nie wina urzedników.
Kurcze, ja nie wiem jakie Wy macie urzędy, tzn. o podkarpackiej Izbie Ani to już nie jedno słyszałam, ale z mojej perspektywy pracy w US przez prawie 8 lat, zawsze starałam się traktować ludzi jak klientów, pomóc. Wielokrotnie z resztą spotkałam się z sympatią i mogę spokojnie chodzić po ulicach mojego miasta
Wiesz może trochę się zmienia, bo uwierzcie mi, że obowiązków jest dokładane coraz więcej, a obsadę się zmniejsza, średnia wieku w urzędach też nie pozostawia złudzeń, że będzie coraz gorzej... Młodzi nie chcą przyjść pracować za takie pieniądze... ech... dużo by gadać...
Bądzmy dla siebie wyrozumiali w obie strony...
____________________
Ania - Malutki pod lasem
TAR 22:50, 26 mar 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7337
jasne, tu jestesmy ogrodniczkami ale czasem z bezsilnosci sie uleje.
urzednik w us ma waska specjalizacje, jest tylko do konkretnej uslugi, przedsiebiorca musi uzerac sie z wszystkimi: z usem, zusem, um, sadami i na koniec czesto z klientem, ktory tez ma roszczenia ale placic juz nie bardzo chce. a sady dzialaja opieszale i na koniec tylko sznurek zostaje.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
sylwia_slomc... 22:53, 26 mar 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81966
Piękne fotki pooglądałam Poczytałam o kłopotach....ech Klon śliczny i cieszę się, że też go mam i to dwie szt jeden na dole drugi na górzeŚciskam Aniu
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sierika 23:06, 26 mar 2020

Dołączył: 14 sie 2016
Posty: 573
AniuCh, nie było moim zamiarem obrażać nikogo, akurat ja nie miałam ze skarbówką kłopotu, dlatego właśnie, że sama byłam drobiazgowa a interpretacji w kwestiach niejednoznacznych żądałam na papierze. Poza tym znam problem od podszewki/najbliższa rodzina to pracownicy nie tylko wspomnianego urzędu ale i wyżej/ wiem jak są obłożeni pracą, presją a nasze prawo to labirynt, jednak czasem odrobina zrozumienia dla tych po drugiej stronie nie zawadzi, traktowanie przedsiębiorcy, szczególnie tego małego, który nigdy nie ma możliwości bronić się z dobrym skutkiem, jest koszmarne.
____________________
EwaSierika
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies