Takie kłopoty Aniu,że nerwicy można się nabawić. Współczuję. U mnie też egzekucja, przez 4 miesiące zabierają mi 1/3 emerytury za niepłacenie abonamentu. Z emerytów najłatwiej ściągnąć! Za całe 5 lat, z odsetkami, wcześniej bez żadnego upomnienia.

Ojej...poczytałam, normalnie trudno coś powiedzieć, poza tym że ciężko mają wszyscy, że jest bajzel, nieczytelne przepisy, bublowate ustawy itd... też mi opornie idzie w ogrodzie, nie cieszy, jak zwykle. Na dodatek tego ciepła brak, a zimy przeciez nie było.

Doczytałam. Rany, co za bałagan...

AniazUroczyska napisał(a)

Takie kłopoty Aniu,że nerwicy można się nabawić. Współczuję. U mnie też egzekucja, przez 4 miesiące zabierają mi 1/3 emerytury za niepłacenie abonamentu. Z emerytów najłatwiej ściągnąć! Za całe 5 lat, z odsetkami, wcześniej bez żadnego upomnienia.

To akurat dotyka każdego kto ma odbiornik i nie płaci, czy to jest człowiek, czy urzędnik, mnie też to spotkało, ale ja zapłaciłam, rejestracja odbiornika nie przyszła, tylko po 5 latach kwota do zapłacenia, wina poczty, ale do sądu nie poszłam, bo szkoda mojego zdrowia.

AnnaCh napisał(a)

T.

Napisałam że urzędnicy bardzo mili .. tylko przepisy robione na kolanie i bez sensu. Tak by tylko dokopać leżącego. Urzędnik robi to co mu jest podane w wytycznych!

Edit, piszę to bo jest dużo osób na forum które prowadzą swoje małe firmy. Jedno konto na wpłaty VAT, PIT i inne. Wpłacasz a tego ci nie uznają!!!! Ja po prostu tego nie rozumiem. Co miesiąc inne przepisy i co jedne to gorsze.

Aniu mocno tulam, cholewka, no juz tylko lepiej musi byc, bojak zyc.

Mnie tez ogrod jakos nie cieszy tej wiosny, chociaz zaraz musze poleciec cos porobic, bo pogoda super.

Z przepisami wszyscy mają pod górkę. E-usługi wszędzie wchodzą początki są trudne dla wszystkich, ale najbezpieczniej po prostu trzeba wszystkiego pilnować. Tak było kiedyś i TERAZ.
Sama prowadziłam działalność, wiem jak nie załatwiłam wpłat w terminie, to
potem prosiłam o dobrowolne poddanie się karze.

Mala_Mi napisał(a)

Nie mam jakoś nastroju do pisania.....

Współczuję życia pod górkę, nie jest to przyjemne. Nie wiem jak pocieszyć w dzisiejszych trudnych czasach. Dasz radę rozwiązać te problemy, bo jak nie Ty to kto?
Piękne okazy ciemiernika, a pod nim tyle młodzieży, że możesz lamówki z nich zrobić.
Trzymaj się Anka i powodzenia życzę.

Mala_Mi napisał(a)

Firmy padną, już padają, a potem jeszcze wirus pozamiata resztę. A czego nie zrobi wirus to pozamykane szpitale, przychodnie..

Właśnie to mnie poraża. Przerwane, wstrzymane leczenie. Przesunięte terminy zabiegów, badań. Nie wiem na ile wirus jest rzeczywistym zagrożeniem na ile realizuje się jakiś koszmarny scenariusz.

Na 38 mln kraj - 1400 osób zarażonych, 16 zgonów.
W tym samym kraju, każdego dnia umiera ponad 270 osób z powodów onkologicznych.

Na jak długo da się zatrzymać Polskę? Miesiąc?
Dłużej już właściwie nie ma po co, bo nie będzie czego ratować.

Aniu, nie wiem, czy To ci pomoże, ale śledź wprowadzanie tej tarczy. Mają być zawieszone wszystkie postępowania administracyjne, z których wynikają terminy, prawa, obowiązki. Mają być zawieszone postępowania egzekucyjne. Do czasu odwołania stanu epidemii i stanu zagrożenia epidemią. Jak będziesz potrzebowała więcej info, z których artykułów to wynika, pisz. Pozdrawiam serdecznie.