Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi 2017

Ogród Małej Mi 2017

ania1110d 07:05, 12 maj 2017


Dołączył: 04 maj 2017
Posty: 1014
Człowiek się stara pielęgnuje a tu przyjdzie taki mrozik i narobi tylko bałaganu
Aniu bardzo szkoda tych Twoich roślinek,tak duży ogród cieżko zasłonić przed mrozem tyle pracy, a człowiekowi aż serce się kraja i dosć że mamy ograniczenie co do roslin bo nie kazda bedzie w naszym klimacie rosła,to jeszcze matka natura plata nam takie figle.
Pozdrawiam i życze lepszych dni.
____________________
Ania Ogród w Cichym Dworku*Wizytówka
Tess 07:39, 12 maj 2017


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12455
Mala_Mi napisał(a)

Po drugie nie pomyślałam, że mi załatwi tyle rzeczy, miało być wg prognoz tylko -2. I tylko nad ranem.. to nie jest jakaś makabryczna temperatura..


Rzeczywiście - większość prognoz tak właśnie wskazywała - nawet na pogodzie dla rolników, jednej z nielicznych, na której podają temperatury przy gruncie, miało być tylko nieco więcej niż -1 w powietrzu, i -2,6 przy gruncie.
Prawie też mnie uśpiła.
Najtrafniej podali prognozę tu: http://www.weatheronline.pl

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Urszulla 09:13, 12 maj 2017


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Aniu właśnie czytam o stratach jakie masz. Na pewno wiele rzeczy w tym roku ucierpi wiec zamiast radości będą przykre wspomnienia wiosenne. Hostom akurat nic nie będzie, tak myślę, bo jak zetniesz to odrosną. Mi Agro uratowała wschodzące warzywka a w ogrodzie nie ma żadnych strat. Ale też nie mam wielu rarytasów i to ta różnica.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Mala_Mi 09:38, 12 maj 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
ania1110d napisał(a)
Człowiek się stara pielęgnuje a tu przyjdzie taki mrozik i narobi tylko bałaganu
Aniu bardzo szkoda tych Twoich roślinek,tak duży ogród cieżko zasłonić przed mrozem tyle pracy, a człowiekowi aż serce się kraja i dosć że mamy ograniczenie co do roslin bo nie kazda bedzie w naszym klimacie rosła,to jeszcze matka natura plata nam takie figle.
Pozdrawiam i życze lepszych dni.


"Aż nastąpił taki rok
Smutny rok, tak widać trzeba
Nie przyszedł Bieda zieloną wiosną
Miejsce, gdzie siadał, zielskiem zarosło
I choć niejeden wytężał wzrok
Choć lato pustym gościńcem przeszło
Rudymi liśćmi jesienną schedą
Wiatrem niesiony popłynął w przeszłość
Majster Bieda"

Tak dobie śpiewam pod nosem.. bieszczadzkie ballady Wyjątkowo na czasie... a za oknem znów deszcz.....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Pszczelarnia 09:54, 12 maj 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Madzenka napisał(a)


A pozwolę sobie nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Owszem zimy mamy najłagodniejsze ale przymrozki wiosenne wcale nas nie omijają. O tyle sa szkodliwe, ze wegetacja rusza najwcześniej w Polsce i przymrozki majowe a nawet kwietniowe sa wyjatkowo szkodliwe.
Nie wiem dlaczego ale w tym roku aura dla nas była łaskawa, bo pamietam 19 maja kilka lata temu gdy -10 stopni załatwiło mi wszystkie hosty, rodgersje, kwitnace azalie i młode przyrosty na lisciastych. W srodku lata nie było jednka juz sladu po tych uszkodzeniach


Aniu hosty odbija. Współczuje strat bo wiem jak to boli, gdy czeka sie cały rok a potem przymrozek w kilka godzin zniszczy marzenia.
U nas wreszcie wczoraj było +20, nie mogłam orzywyknąć do tego ciepła wieczorem w ogrodzie



Potwierdzam słowa Marzeny. Wszystko się odbuduje - a to najważniejsze.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 09:56, 12 maj 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Mala_Mi napisał(a)


"Aż nastąpił taki rok
Smutny rok, tak widać trzeba
Nie przyszedł Bieda zieloną wiosną
Miejsce, gdzie siadał, zielskiem zarosło
I choć niejeden wytężał wzrok
Choć lato pustym gościńcem przeszło
Rudymi liśćmi jesienną schedą
Wiatrem niesiony popłynął w przeszłość
Majster Bieda"

Tak dobie śpiewam pod nosem.. bieszczadzkie ballady Wyjątkowo na czasie... a za oknem znów deszcz.....


Anek, przełącz się , bo się zasmucisz do imentu.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mala_Mi 10:12, 12 maj 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Ula... bez przesady... wszystkie rośliny jakie mi trafiło są opisane na moją strefę i wszytko z gatunku najbardziej mrozoodpornych. Nie kupuję roślin które mogą mi wymarznąć.. a jak kupię i to się stanie to mam pretensję do siebie, a nie do pogody. Etap kupowania oczami mam już dawno za sobą.
Wymarzły rośliny ogólnie uznawana za odporne.. a to już denerwuje.
Natomiast czy hosta kosztuje 5 zł czy 15.. to już kwestia drugorzędna. Zważyło solidarnie wszystkie..

Warzyw nie posiałam bo codziennie pada i nie mam jak urobić tej moje gliny. Wczoraj nie padało, wydawałoby się, ze podeschnie i dziś zrobię grządki.. leje od świtu..

Smutny rok.. tak widać trzeba..

Żal wszystkiego.. i tych rarytasów i tych nie rarytasów.. ale faktycznie, mlecze maja się dobrze.. może to jest myśl, by mieć tylko totalnie full głupotoodporne zielsko. Za płotem mam taką piękną żółtą łąkę.. podoba mi się to

I tym wpisem kończę dyskusje co trafiło a co nie... czekam na wiosnę..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:16, 12 maj 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Pszczelarnia napisał(a)


Anek, przełącz się , bo się zasmucisz do imentu.


Jak mówi mój eM.... jak się ma nam coś schrzanić to się nawet i pogoda schrzani...

Z powodu pogody to nawet nie mam kiedy się martwić ogrodem Wczoraj wpadłam po południu to walczyłam by jak najwięcej zrobić.. czyli ciapałam resztę róż.. dziś nie mam nawet jak pisać na klawiaturze bo paluchy ponabijane kolcami. Wyprałam rękawice do róż... i się skurczyły.. ot głupia baba

Nerwa mam na wszytko...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
10:27, 12 maj 2017
czytam te wszystkie wywody ..nie chce mi sie komentowac ..wyliczac strat ..i takich tam

Dorota123 10:47, 12 maj 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Strat współczuję, ja nakryłam cały ogródek i przetrwało prawie wszystko. Zadałam u siebie pytanie, czy ktoś ma tyle niezapominajek co ja. Dostałam wpis, że Ty masz dużo. Przyszłam zobaczyć, a tu takie smutne wieści.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies