I pewnie na dodatek masz rację Tym bardziej na mojej ziemi. Ale ja mam dla róż wiele uczuć, skądinąd często nieodwzajemnionych...

Wykańczając, mam nadzieję, ostatnią jesienną rabatkę, cyknęłam kilka jesiennych fotek Jakoś kolorowo się zrobiło, jak na mnie oczywiście

I nowa rabatka, powiedzmy, północna Na paskudne ogrodzenie nie patrzymy, loiczę, że niebawem zniknie.

Rabatka polnocna z paprociami Super

Brzozowadziewczyna napisał(a)

A tu gdzie szalwie i ostrozka tez sa roze? Bo widze w tle tylko jedna Artemis.

Brzozowadziewczyna napisał(a)

I nowa rabatka, powiedzmy, północna Na paskudne ogrodzenie nie patrzymy, loiczę, że niebawem zniknie.

Małe jest piękne. Naprawdę przeuroczo.
Ogrodzenie mam kurcze takie samo, obawiam się, że u mnie nie zniknie niebawem.

Na pytanie w innym wątku o buka dawyck gold odpowiem, że u mnie przypala go dokładnie tak samo jak wiąza wredei. Więc nie wiem czy na front bym dawała. Jest piękny na zdjęciach, ale w pełnym słońcu go pali....przynajmniej u mnie na razie

Pięknie Brzozowa Dziewczyno

Piękna jesień. Hosty w Twoim ulubionym kolorze.
Upewnij się, czy klonik ma solidną podpórkę. Tym szczepionym egzemplarzom korona początkowo rośnie trochę szybciej niż pień. Fachowo to są chyba trzy paliki na miękkich taśmach. Pieniek będzie wtedy prościutki. U swoich grabów wykorzystałam drewniane trzonki od grabi. Jako jedyne rosną idealnie prosto. Drzewka z bambusowymi tyczkami mają lekkie odchyły na wschód (wiatry głównie z zachodu).