Brzozowadzie...
10:45, 30 paź 2018

Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Haniu, widzisz, też mi ta linia prosta tam nie pasuje, ale nie umiałam tego inaczej rozrysować. Za płotem jest skoszony wschód. Ale właśnie widzę wybawienie w postaci Kwartecika...
Kwarteciku drogi, ja Cię chyba ozłocę! To jest właśnie to! Tak się bałam tych trzech drzewek w szpalerku, ale nie umiałam inaczej. A Ty potrafisz! Wielkie dzięki! I na dodatek powtórzyłaś tego mojego cudnego klona. Wiesz, jak on się teraz złotem mieni? I wszystkie liście, mimo wichury trzyma!
A teraz konfrontacja z rzeczywistością: to zakole za sosnami raczej się nie zmieści, więc zgodnie z sugestiami Waldka musi być łagodny łuk. Tylko jako Mężczyznę zapytam Waldka: jak ja mam mojego M. przekonać do oddania takiego obszaru ukochanego trawniczka???Bo, że w naturze będę musiała spłacić tą decyzję, to wiem
Ale czy to wystarczy???...
Aniu, Ty musisz do mnie przyjechać, ja Ci wszystkie serniczki świata upiekę!!!

Kasiu, to jest właśnie ten podział talentów. Chyba sprawiedliwy
Muszę poszukać w sobie jakiegoś małego przynajmniej zastępnika.

Kwarteciku drogi, ja Cię chyba ozłocę! To jest właśnie to! Tak się bałam tych trzech drzewek w szpalerku, ale nie umiałam inaczej. A Ty potrafisz! Wielkie dzięki! I na dodatek powtórzyłaś tego mojego cudnego klona. Wiesz, jak on się teraz złotem mieni? I wszystkie liście, mimo wichury trzyma!
A teraz konfrontacja z rzeczywistością: to zakole za sosnami raczej się nie zmieści, więc zgodnie z sugestiami Waldka musi być łagodny łuk. Tylko jako Mężczyznę zapytam Waldka: jak ja mam mojego M. przekonać do oddania takiego obszaru ukochanego trawniczka???Bo, że w naturze będę musiała spłacić tą decyzję, to wiem


Aniu, Ty musisz do mnie przyjechać, ja Ci wszystkie serniczki świata upiekę!!!


Kasiu, to jest właśnie ten podział talentów. Chyba sprawiedliwy

____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Agata.Tajemniczy ogród