Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Tajemniczy Ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Tajemniczy Ogród

Brzozowadzie... 22:59, 13 mar 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Prawda? też bym tak wolała. Ale jeśli nie da rady, to trudno - w sobotę będzie wysadzanie i wsadzanie
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Agatek 10:57, 14 mar 2019


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Witam Cię Agatko
bardzo miło mi się czyta Twój wątek, zostanę na dłużej
a rozprawa żurawkowa skłoniła mnie to napisania nigdy nie wiem co z nimi zrobić, moje nie wypiętrzają się ale za to mają jakby dużo bocznych przyrostów, rosną tak chyba 4 lata nic nie tracą na urodzie tylko są większe, ale teraz wiem, że chyba powinnam je podzielić aby nie padły i ładnie dalej rosły
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Brzozowadzie... 11:43, 14 mar 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Agatek napisał(a)
Witam Cię Agatko
bardzo miło mi się czyta Twój wątek, zostanę na dłużej
a rozprawa żurawkowa skłoniła mnie to napisania nigdy nie wiem co z nimi zrobić, moje nie wypiętrzają się ale za to mają jakby dużo bocznych przyrostów, rosną tak chyba 4 lata nic nie tracą na urodzie tylko są większe, ale teraz wiem, że chyba powinnam je podzielić aby nie padły i ładnie dalej rosły

Cześć Imienniczko Miło mi, że chce Ci się czytać mój wątek No widzisz, to tej wiosny będziemy dzieliły/mnożyły je razem Liczę na ładną sobotę.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 13:10, 26 mar 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Zapisuję dla pamięci. Kwitną krokusy i ciemiernik od Toszki. Zawilce i przebiśniegi. Ale zdjęć brak. I weny także brak. Okołoszpitalnego czasu ciąg dalszy. Dzięki potrzebie odreagowania ogród w miarę ogarnięty. I to chyba jedyny plus Wszystko przycięte poza trawami na frontowej, czekam na kwiecień. Żurawki odmłodzone, sąsiadkę zasiliłam kilkunastoma sadzonkami Zasiliłam superfosfatem bukszpany, rozsypałam zalegający dolomit pod zasadolubne i byliny. Oczyściłam rabaty. Zrobiłam oprysk żelazem i florovitem do kwaśnych rodki, runiankę, choiny i azalie. Nie było czasu na Promanal, trudno. Jeśli nie dam rady w tym tygodniu, to odpuszczę w tym roku.
A te kilka fotek wisi mi w telefonie od weekendu więc wrzucam.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Zana 13:12, 26 mar 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Dzięki za fotki, piękne iryski i... trzymajcie się!
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
sylwia_slomc... 13:20, 26 mar 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81904
Współczuje przeżyć około szpitalnych, ale ogród masz juz uprzątnięty i obrobiony...ja o tym etapie marze dopiero
Cos tam co dzień działam i do przodu popycham, ale już kolejne na tapetę się pcha
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Brzozowadzie... 13:21, 26 mar 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Zana napisał(a)
Dzięki za fotki, piękne iryski i... trzymajcie się!

Dzięki Anulko No jakoś się trzymam i czekam, kiedy ten dołek się skończy i zacznie się jakaś górka No, chociażby równina, jak przystało na mazowieckie
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 13:25, 26 mar 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
sylwia_slomczewska napisał(a)
Współczuje przeżyć około szpitalnych, ale ogród masz juz uprzątnięty i obrobiony...ja o tym etapie marze dopiero
Cos tam co dzień działam i do przodu popycham, ale już kolejne na tapetę się pcha

Witaj Sylwia Bo Ty to masz OGRÓD, a ja ogródek, to w miarę łatwo ogarnąć Też z doskoku działam, bo ciągle kursuję, szpitale w ciągu ostatniego miesiąca wizytowałam chyba częściej, niż w ciągu całego życia, z porodami włącznie Jakaś kumulacja się włączyła. Jeszcze drżę trochę o tatę, po trzykrotnym pobycie w szpitalu, ale może to wreszcie za nami?...
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
makadamia 13:57, 26 mar 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Trzymamy kciuki, abyście wyszli z dołka
A kwiatuszki bardzo ładne i ogródek ogarnięty znakomicie
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Gruszka_na_w... 19:36, 26 mar 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Te ostatnie wichury dla sercowców nie były niczym przyjemnym, a i wiosenne przesilenie połączone z brakiem energii swoje robi.
Oby wreszcie zawirowania rodzinne się skończyły. To nic przyjemnego.
Zbieram energię na wyprawę w kierunku poczty. Pamiętam, siedzą w doniczkach.
Śliczne te iryski masz!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies