Brzozowadzie...
09:56, 04 kwi 2019
Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Kolejny zapis dla potomnych: Posadziłam wczoraj róże narażając moje delikatne nerki na przewianie:
- Kiss me Kate - udało mi się ją wreszcie dostać - trejaż przy ławeczce (James Galway poszedł pod drewutnię, tam ma więcej przestrzeni), niestety zupełnie przy okazji nabyłam jeszcze poniższe:
- Pomponella - na modrzewiowej przy Ascot,
- Rapsody in Blue (ach ta nazwa!) - do donicy, będę ją przymierzać latem, gdzie zagra jej wymagający kolor.
Została jakaś NN, która dostałam w gratisie, dziś posadzę. Może też do donicy?
Przycięłam też wczoraj turzyce Amazon Mist na frontowej, bardzo ładnie przezimowały, mimo różnych opinii o ich mrozoodporności. Jeśli ładnie odrosną, to znajdą się w czołówce moich trawek - wyglądały pięknie cały rok do samego cięcia.
Podlałam również Florovitem szałwię - pięknie kwitły w zeszłym roku po takim zasileniu, zobaczymy ja k będzie w tym.
A! I trawka zwertykulowana, wygrabiona, podlana obficie i zasilona!
- Kiss me Kate - udało mi się ją wreszcie dostać - trejaż przy ławeczce (James Galway poszedł pod drewutnię, tam ma więcej przestrzeni), niestety zupełnie przy okazji nabyłam jeszcze poniższe:
- Pomponella - na modrzewiowej przy Ascot,
- Rapsody in Blue (ach ta nazwa!) - do donicy, będę ją przymierzać latem, gdzie zagra jej wymagający kolor.
Została jakaś NN, która dostałam w gratisie, dziś posadzę. Może też do donicy?
Przycięłam też wczoraj turzyce Amazon Mist na frontowej, bardzo ładnie przezimowały, mimo różnych opinii o ich mrozoodporności. Jeśli ładnie odrosną, to znajdą się w czołówce moich trawek - wyglądały pięknie cały rok do samego cięcia.
Podlałam również Florovitem szałwię - pięknie kwitły w zeszłym roku po takim zasileniu, zobaczymy ja k będzie w tym.
A! I trawka zwertykulowana, wygrabiona, podlana obficie i zasilona!
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Agata.Tajemniczy ogród