Świetny ten komplecik kawowy nabyłaś. Widoki przez okno tarasowe zachwycające. Nie wiedziałam, że Palibiny dają się tak niziutko ciąć. Swoje tnę po kwitnieniu, ale i tak mają ciut mniej niż 1,5 m.

W pięknym miejscu mieszkasz. Takie bardzo klimatyczne . Cudo.

gratuluję nowej powierzchni
slicznie u ciebie tak romantycznie chyba bym powiedziała
porządeczek taki i wszystko rośnie jak na drożdżach

Aaaa, kupiłam dwa graby Frans Fontaine, piękne, 3-metrowe drzewka. Ale się cieszę. Chodziły za mną już od jakiegoś czasu i nabyłam w moim ulubionym ogrodniczym. Już w głowie mam dla nich miejscówkę, jak wróci M, będą przymiarki

To będę wypatrywać w późniejszym terminie Ciekawa jestem różnic, bo na fotkach niemal takie same jak Palibiny.