Brzozowadzie...
09:47, 19 paź 2017

Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
No to dziś przeszłam się DOKŁADNIE po całym ogrodzie, trzmielina też podżarta
To, co, Toszka? Ją też podlać?? Myślisz, że jak na górze żerują, to w korzeniach również?
Tak szczerze, dziewczyny - nie zniechęcacie się tymi robalami, jeśli chodzi o działania ogrodowe? Bo patrząc szerzej, te chrabąszcze są nie do zlikwidowania - mieszkam przy lesie, sąsiednia działka to ugór, mnóstwo drzew dokoła. Jak skuteczne będą moje działania, litry chemii, jak one sobie mogą przylecieć zza płota???
Takie moje lekko zniechęcające rozmyślania

Tak szczerze, dziewczyny - nie zniechęcacie się tymi robalami, jeśli chodzi o działania ogrodowe? Bo patrząc szerzej, te chrabąszcze są nie do zlikwidowania - mieszkam przy lesie, sąsiednia działka to ugór, mnóstwo drzew dokoła. Jak skuteczne będą moje działania, litry chemii, jak one sobie mogą przylecieć zza płota???
Takie moje lekko zniechęcające rozmyślania


____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Agata.Tajemniczy ogród