Wygoglałam sobie i fajna ta jabłoń Podoba mi się, chyba by pasowała.
Czytałam chyba u Hani, że z głową troszkę lepiej, cieszę się
U mnie też, powoli mi chyba przechodzi, tylko wiadomo u mnie inne podłoże, to taka była nadzieja, że przejdzie.

Helen, poniżej na zdjęciu dobrze go widać, to ten okrągły krzew na pierwszym planie pod śliwą. Tnę go zaraz po kwitnieniu tak, by zachować kulisty kształt. termin cięcia jest ważny, bo lilaki zawiązują kwiaty na przyszły rok zaraz po kwitnieniu.

Jabłonka fajna, choć ja wolę z czerwonymi jabłuszkami . A da radę na piaskach?

Witaj Agatko ,

Dawno u Ciebie nie byłam , ( przepraszam poprawie się )
a tu takie zmiany ,
Bardzo ładnie u Ciebie ,
I takie masz przemyślane rabatki ,

Do zobaczenia jutro

Agatka, muszę dopytać - jak mam rozumieć, że go tniesz - w sensie wycinasz wszystkie gałązki z przekwitniętymi kwiatami i resztę formujesz na kulę? Czy od razu tniesz w kulkę?
Ale cudny ten widok Nie organizujesz przypadkiem drzwi otwartych w przyszłym sezonie?

Ja naprawdę nie wiem, dlaczego mi się podoba ta z żółtymi ale tu pójdzie jednak magnolia. A nawet trzy, haha. Kupiłam dziś i magnolie i jabłoń Jabłonka jedna mi tu nie pasuje, pójdzie do warzywnika. Jedna magnolia na długości prawie 10 metrów wiała malizną, więc zadzwoniłam do szkółki po dwie następne. Posadzę po trójkącie uff, już dziś miałam dość tego główkowania i jeżdżenia po szkółkach więc teraz siedzę zadowolona.

A jakie magnolie kupiłaś?