Śliczne masz te rabaty

drzewa tak pięknie filtrują światło

U mnie jest dziwnie - generalnie mój ogród jest suchy, naturalnie wyrosły w nim sosny i brzozy, jest położony na naturalnie suchych wrzosowych łąkach. Ale niedaleko jest rzeczka, która płynie przez las mieszany i sporo miejsc zarośniętych, wilgotnych. Idąc latem po deszczu obrzeżami lasu można się poślizgnąć na ślimaku, stamtąd przyłażą. Zupełnie to jest nielogiczne - mają w tych zaroślach masę zielonego, którym mogłyby się żywić, ale po co, skoro można komuś wrąbać kwiaty.
Mama nadzieję, że mróz je troszkę ograniczy w tym roku.