Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

Margerytka40 23:53, 27 lip 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Coś mnie tu nie było dawno ale nie wyświetlały mi się powiadomienia z Twojego wątku,chyba przypadkiem mi się usunęło Muszę nadrobić trochę
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Johanka77 23:54, 27 lip 2018


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
mrokasia napisał(a)


Asiula
Masz w tym swój wkład
Rzeczywiście, mam poczucie większego uporządkowania i bardzo mi to pasuje.


____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
08:11, 28 lip 2018
mrokasia napisał(a)
Żeby nie trzeba było szukać wstawiam foty tej rabaty - jutro rano mogę zrobić zbliżenie tego rogu, nie mam teraz lepszego zdjęcia. Żółtej pęcherznicy już nie ma, hakonek na brzegu też bo mnie tam denerwowały - w zamian będą niskie jeżówki kremowe Meringue i brązowe trawki. Patrząc w głąb rabaty, za tymi jeżówkami i brązowymi trawkami rosną rozchodniki i niska perowskia a za nimi są kremowe liliowce i dalej rosła pęcherznica.



nie byłam tu wczesniej ....jakos sie ukrywałas na tym forum

obejrzałam trochę z przodu troche z tyłu i dotarłam do tych zdjęć


masz juz fajne duze krzewy z przodu i z tyłu i z boku to duży potencjał ale te rabaty co tutaj pokazałaś sa jak dla mnie za waskie a nasadzenia za geste za rok hakone bedziesz przesadzać ...to potwory rosna i potrzebuja duzo miejsca ....juz chyba Toszka o nich pisała to nie jest roślina "na wcisk"

to samo Hortensje ...sadzić metr od tujekk ..no moze 70cm przy niższych odmianach

ja rozumiem cię bo kiedys tez tak sadziłam robiłam rabaty półmetrowe i sadziłam rośliny jedne na drugich w kolejnych sezonach musiałm je przesadzac i jeszcze nie skończyłam ...bo ciągle mam coś co zawala sasiednie rośliny

jeszcze jest na wszystko czas pomyśl o tym ...wyobraź sobie albo poszukaj w necie (chodzi mi o drzewa i krzewy ) jakich gabarytów będa za 5-10 lat ....(bo za 5 lat juz ich nie przesadzisz a jesli nawet to mocno zmasakrujesz ta operacja)....i daj im tyle wolnego placu ile w przyszłości beda wymagac ....a dołem zeby teraz nie było dziwnie i nieproporcjonalnie nawtykaj gesciej bylin czy traw bo z nimi zawsze sobie poradzisz i jak bedzie trzeba to poprzesadzasz ...albo wykopiesz


tyle z moich rad ...nie obraź się ale odradzam kazdemu sadzenie roślin na wcisk
spokojnie to przemyśl bo masz jeszcze czas





mrokasia 13:37, 28 lip 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
Witaj Justyno, miło mi że do mnie zajrzałaś.
Ja się nie obrażam za uwagi, szczególnie te płynące z troski .

Staram się sadzić rośliny zachowując rozsądne odległości, jednak sadzę gęsto. Te zacytowane przez Ciebie rabaty są wąskie, to prawda. W najwęższym miejscu jest 1.10 i tam rosnie kalina na pniu a pod nią trawy i jeżówki. W innych miejscach jest szerzej - 1.70, 2.40. Drzewko jest jedno - pissardi posadzona ok. 1.5 m od tuj. Hortensje są posadzone dość blisko tuj, pewnie 50-70cm od nich (liczać od zielonego) ale tym się nie martwię bo z moich doświadczeń wynika, że i tak rosną w stronę światła. Reszta to byliny i trawy .
Hakonek już tam nie ma, przeniosłam je na inną rabatkę, tam mogą sobie rosnąć .

Zapraszam częściej .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 10:37, 29 lip 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
Margerytka40 napisał(a)
Coś mnie tu nie było dawno ale nie wyświetlały mi się powiadomienia z Twojego wątku,chyba przypadkiem mi się usunęło Muszę nadrobić trochę


To witaj Asiu z powrotem .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 10:45, 29 lip 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
Dziewczyny, mam pytanko - co posadzić na brzegu rabaty przed liliowcami??? Liliowce będą pod hortką i grackiem i nie wiem co dać z przodu? Coś trawkowego będzie pasować? ID albo brązowe???
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
tulucy 10:49, 29 lip 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Same liliowce? One się ładnie wykładają na brzegu rabaty. Ja miałam przed żurawki, to mi je pożarły. Zostały one tylko pierwiosnki, no ale one mają być widoczne wiosną, potem mogą je liliowce pożerać.

W jednym miejscu mam podsadzone przywrotnikiem - on twardziel, więc walczą równo.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
mrokasia 11:25, 29 lip 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
Mówisz, żeby nic nie dawać przed? Jak się rozrosna to będzie ok, ale na razie są szczuplutkie wiec czymś bym wykończyła. Bordowe żurawki też mi przyszły na myśl, dzięki .
Jak sie rozrosną i pożrą obwódkę to ją zlikwiduję .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
zoja 12:35, 29 lip 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
mrokasia napisał(a)
Mówisz, żeby nic nie dawać przed? Jak się rozrosna to będzie ok, ale na razie są szczuplutkie wiec czymś bym wykończyła. Bordowe żurawki też mi przyszły na myśl, dzięki .
Jak sie rozrosną i pożrą obwódkę to ją zlikwiduję .


Dokladnie
Ja od razu pomyslalam o bordowych zurawkach ale ja to mam na ich punkcie teraz obsesje
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
mrokasia 17:47, 29 lip 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
Trochę się ochłodziło, siedzę sobie na tarasie, deszcz pada... a miałam w planach kończenie rabaty .

Pamiętacie mój najnowszy pomysł, by wywalić jałowce spod pęcherznic i posadzić tam anabelki? Myślałam, że będę musiała długo przekonywać eMa do usunięcia tych jałowców. A tu, siedzimy sobie wczoraj wieczorem przed domem, rozmawiamy, a ja szukając czegoś w zdjęciach znajduję stare zdjęcie pojałowcowej. Pokazuję je eMowi, a on w pierwszej chwili nie rozumie na co patrzy . Mówię mu: widzisz, warto było te jałowce stamtąd wywalić. A on trochę niechętnie, ale przytakuje . Więc ja natychmiast mówię, że na wiosnę wywalimy też te dwa spod pęcherznic . A on w pierwszej chwili, że może gdzieś je przesadzić? Mówię, że nie ma mowy, wywalamy. A eM już nic na to nie powiedział . Uznaję więc, że się zgodził .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies