Podokienna czadowa prześliczne fotki robisz
Szczawik posiadam niestety też ......wyrywam ,ale odrasta

Ja szaleję na rabacie carexowej. Właśnie przekopalam całość, zaraz będę sypać dobra.
Niestety, Mężu memu wczoraj strzeliły plecy w pracy i sama zostałam z moim kopaniem.
Mam nadzieję że do soboty podniesie się i zdejmie mi dalszą część rabaty w dolnej części ogrodu, bo muszę kolejne dwie rozplenice przesadzić dla tych carexow

Asia powiedz mu żeby położył się na podłodze i nogi ułożył do kąta prostego i podparł krzesłem, dysk mu się wsunie. Jak będzie wstawał to z pozycji bocznej.Tylko potem leżenie plackiem. i kup Biofenac - lek przeciwzapalny.

to prawda, ćwiczenia działają cuda
tylko jak się zmusić?

Dzięki Dziewczyny, ale to dawno nie ten etap
Na to już tylko Doreta.

warto wypracowac własna samodyscypline

zaczynałam od skalpela teraz fikam bikini ...jeszcze kiler mnie zabija ale juz 1/3 robie ...a potem juz padam ...teraz w te upały i urlop to odpusciłam ...ale na niedziele planuje juz poskakac ma byc chłodnie

ja zapisałam sobie w kalendarzu plan na tydzień ....i wpisałam w niego cwiczenia ...wiesz to dziła ...3mce schodzi a potem to nawyk i jak nie cwiczysz bo czasem sie zdarza ze tylko w tygodniu poskam to sie zle czuje

No to ładnie Ci się ta rabata podokienna rozrosła przez ten rok. To co to będzie w przyszłym roku? Będzie szał

Informuję, że w okolicach Torunia była burza i teraz miło pada