Kiedy tak patrzę na ten Twój piękny widoczek z kuchni, to boleśnie sobie uświadamiam fakt, jak wiele zależy od sąsiedztwa. U Ciebie tłem dla eleganckich nasadzeń są nasadzenia z działki naprzeciw. Tworzy się bardzo spójna oś widokowa. U mnie wciąż jeszcze prześwituje nieużytek naprzeciw i raczej nie przewiduję, że ewentualny przyszły sąsiad będzie fanem ogrodnictwa.

Uwierzysz, że na żadnej działce nie rośnie drzewo? (hakuro i migdałków za takowe nie uznaję

)
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz