Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

tulucy 22:39, 22 wrz 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Ja też nie, ale wczoraj usłyszałam wieczorem i stwierdziłam, że idealnie się wstrzeliło
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
lojalna_ 14:38, 23 wrz 2018


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Moje gracki na szczescie prawdxiwe ale masakra z tymi pomylkami a w zasadzie z tymi klamsywami !za to variegatusy u mnie wszystkie idą w kosz juz mam dość ich polegIwania są wielkie i jak leżą zasłaniają wszystko w promieniu metra !!
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Gruszka_na_w... 17:13, 23 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22036
lojalna_ napisał(a)
Moje gracki na szczescie prawdxiwe ale masakra z tymi pomylkami a w zasadzie z tymi klamsywami !za to variegatusy u mnie wszystkie idą w kosz juz mam dość ich polegIwania są wielkie i jak leżą zasłaniają wszystko w promieniu metra !!


Bo Variegatusy to nie są miskanty do bycia solo. Ich łodygi nie są tak miękkie jak gracków, Grazielli czy ML. Pod wpływem wiatru czasem się załamują. Można je czymś podsadzić po bokach i wtedy ładnie stoją. Są dobre do rozjaśniania punktowego lub plamistego.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
lojalna_ 17:25, 23 wrz 2018


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Bo Variegatusy to nie są miskanty do bycia solo. Ich łodygi nie są tak miękkie jak gracków, Grazielli czy ML. Pod wpływem wiatru czasem się załamują. Można je czymś podsadzić po bokach i wtedy ładnie stoją. Są dobre do rozjaśniania punktowego lub plamistego.


Variegatusy mam 4ty rok i są naprawdę duże i grube . Jeden stoi za grujecznikem wiec wydawałoby się ze go drzewo przytrzyma ale niestety one się u mnie pokładają na boki. Tak samo z tymi które stoją za dorodnym szpalerem hortensji. Myślę ze cpomogloby im podwiazywanie albo podpory . Fakt pięknie rozjaśniaja te miejsca dlatego je wybrałam ale czas na zmiany . Denerwują mnie

Edit a po bokach mam rododendrony i nic nie pomaga dlatego...
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
malgol 22:39, 23 wrz 2018


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
W miarę nadrobilam wątek czytam o problemach z " grackami" I przyłączam się do klubu. Też posadzilam Gracka, liczyłam na piękny fontannowy pokrój i brak kwiatów a tu zonk.kwitnie jak szalony od połowy sierpnia! Gdzie kupić prawdziwego gracka??
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
mrokasia 17:04, 26 wrz 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18007
tulucy napisał(a)
Ja też nie, ale wczoraj usłyszałam wieczorem i stwierdziłam, że idealnie się wstrzeliło


Się wstrzeliło i zostało... kurde, za wcześnie jak dla mnie, co to jest, żeby rano było blisko zera .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 17:05, 26 wrz 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18007
lojalna_ napisał(a)
Moje gracki na szczescie prawdxiwe ale masakra z tymi pomylkami a w zasadzie z tymi klamsywami !za to variegatusy u mnie wszystkie idą w kosz juz mam dość ich polegIwania są wielkie i jak leżą zasłaniają wszystko w promieniu metra !!


O patrz, Variegatusy też się wykładają? Zaraz idę do Ciebie pooglądać co tam u Ciebie.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 17:08, 26 wrz 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18007
malgol napisał(a)
W miarę nadrobilam wątek czytam o problemach z " grackami" I przyłączam się do klubu. Też posadzilam Gracka, liczyłam na piękny fontannowy pokrój i brak kwiatów a tu zonk.kwitnie jak szalony od połowy sierpnia! Gdzie kupić prawdziwego gracka??


Witaj w klubie .
Ja nie mam problemu z kwiatami, niech sobie kwitną te moje miskanty ale niech mi się tak nie rozwalają na rabacie!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 17:18, 26 wrz 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18007
Kurka, zarobiona jestem ostatnio, doglądam kota - po operacji dochodzi do siebie (udało się wyciąć guza w całości, jupiiii ), nie mam czasu na ogród a forum podczytuję z telefonu stojąc w samochodzie na światłach. Taki czas... Dobrze, że udało mi się dziś wygospodarować trochę czasu na wizytę u Izy .

Wpadłam też na chwilkę do swojego ogrodu i tę chwilkę zużyłam na zadeptywanie nornicowych korytarzy bo rośliny wisiały w powietrzu, wrrrr!!!! Czekam na polepszenie pogody bo mam jeszcze do wsadzenia 2 wykopane hortensje i bukszpana. Muszę też przesadzić cisy na cienistej, bo rosną zbyt blisko ogrodzenia. No i mam jeszcze do zamontowania 3 panele, które zamiast dotychczasowej maty wiklinowej będą zasłaniać wychodek sąsiada.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
tulucy 17:20, 26 wrz 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Ty wiesz , ile dziś miskantów różnych było u Sz.??? No nie wiem, czy tam nie podjadę jeszcze.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies