Piękna ta magnolia. A wiesz jaka to odmiana? Ma bardzo ładny pokrój. Wiosna bucha w tempie ekspresowym. Ja jestem każdego dnia w szoku, codziennie jak jadę do pracy to widzę jak to wszystko rozwija się błyskawicznie. Dzisiaj zakwitły wiosennie drzewka owocowe. Pięknie się robi.
Ziemia też opatulona ładnie była folią i matą szmatą. Fajnie mieć takie źródełko.
No to dopiero będzie wyzwanie z tym obornikiem Opakowanie musie być naprawdę odpowiednio dobrane. Ja u teścia mam ochotę gołębnik mu wysprzątać i do siebie małe co nieco przewieźć
Wiosna odrabia zaległości. Ja też jestem w szoku jak jadę do pracy i szoku doznaje nawet jaka rano przez pracą i wieczorem po pracy do ogródka wchodzę. Tylko się cieszyć z takiego obrotu sprawy
Dziewczyny odpowiem, że nie do końca jestem pewna, bo to jest zakupowa pomyłka
To magnolia, która miała być innej rabacie. Była kupowana na jesień w pąkach i miała być różowa 'Nigra'. W szkółce był cały rządek i jak w końcu wybraliśmy, którą bierzmy eM zauważył, że wszystkie mają uszkodzoną korę na tej samej wysokości. Ktoś przejeżdżał jakimś pojazdem i uszkodził wszystkie. Nie chcieliśmy ryzykować i spytaliśmy panią czy mają inne. Pokazałam nam, inne miejsce. Coś mi nie pasowało, bo miała mniejsze pączki, ale pani zapewniała, że to to samo i to dlatego, że te były przycinane. Gdy rozerwaliśmy jeden pączek to też był różowy, więc ją kupiliśmy. No i ten pokrój bardzo mi się podobał. Ale jak zakwitła na wiosnę to miała białe kwiaty z powycinanymi płatkami. Najprawdopodobniej to Magnolia Kobus, bo z trzech które były w ofercie tej szkółki to najbardziej tej odpowiada, ale pewności nie mam.
Jest taka powykręcana i podoba mi się, że ma taką korę niejednolitą.
Iwonko, nie do końca jestem pewna, bo to jest zakupowa pomyłka
To magnolia, która miała być innej rabacie. Była kupowana na jesień w pąkach i miała być różowa 'Nigra'. W szkółce był cały rządek i jak w końcu wybraliśmy, którą bierzmy eM zauważył, że wszystkie mają uszkodzoną korę na tej samej wysokości. Ktoś przejeżdżał jakimś pojazdem i uszkodził wszystkie. Nie chcieliśmy ryzykować i spytaliśmy panią czy mają inne. Pokazałam nam, inne miejsce. Coś mi nie pasowało, bo miała mniejsze pączki, ale pani zapewniała, że to to samo i to dlatego, że te były przycinane. Gdy rozerwaliśmy jeden pączek to też był różowy, więc ją kupiliśmy. No i ten pokrój bardzo mi się podobał. Ale jak zakwitła na wiosnę to miała białe kwiaty z powycinanymi płatkami. Najprawdopodobniej to Magnolia Kobus, bo z trzech które były w ofercie tej szkółki to najbardziej tej odpowiada, ale pewności nie mam.