pawel2806 napisał(a)

Ja bym chakone tam nie dokładał rabata wygląda fajnie, rozplenice i bukszpany małe a przecież urosną i zrobi się ciasno, co do prawej strony może postaw na 1 gatunek albo to albo to (jestem za klonami)? Miskant przed wejściem? - to rabata reprezentacyjna zastanów się.

Co do prawej strony to też jednak obstaje przy klonach. Nie wiem wlaśnie co na tą rabatę przed domem bo jest tam wysoko wąskie okno, ściana będzie biała no jak nic trzeba tam coś wysokiego, myślałam i miała być tam brzoza pendula youngii ale! Przyszła zima a z nią śnieg, nie mamy na dachu takich listw zatrzymujących śnieg na dachu i ten śnieg by spadał prosto na tą brzozę, czyli by ją złamał. Specjalnie patrzyłam no i centralnie spada na tą rabatę To mnie lekko załamało i dlatego chcę postawić na coś wysokiego, czemu nie zagraża śnieg zimą czyli trawa albo hortensje, tylko że trawa chyba szybciej urośnie niż hortensje? No nie wiem właśnie, jak myślisz co tam by mogło być?

Aaaa, jeżeli pod planowanym bukiem masz już nasadzenia bukszpanów i rozplenicy to tam nic więcej raczej nie trzeba. Myślałam, że tam jeszcze nic nie ma.
Odnośnie prawej strony: zdecyduj się na drzewa, które Tobie się podobają. Ja tylko dałam pewną propozycję, ale decyzja należy do Ciebie. Jeżeli w duszy grają Ci klony to posadź klony. Jakie to mają być klony? Takie kuliste jak na froncie?
Ewentualnie możesz rozważyć też graby po prawej stronie. Możliwości jest mnóstwo. Nie wiem czy zaglądasz na pinterest. Tam inspiracji ogrodowych jest bez liku, mnóstwo przykładów ogrodów nowoczesnych.

Widzę, że na tyłach pojawił się szpaler hortensji.

Jeśli na rabatę frontową w zimie z dachu spada śnieg to trawy będą dobrym rozwiązaniem jak je połamie to i tak na wiosnę zetniesz miskanty będą się dobrze prezentować (wróciłem do pierwszych stron żeby utwierdzić się w tym przekonaniu)

o ludzie cały mój elaborat się skasował (((( eh no to jeszcze raz.

Kochani dziękuję Wam za pomoc w tworzeniu tego Mojego Miejsca!!

Zana no właśnie nie widziałam jak tego buka miałabym podsadzić dlatego pytałam, klony po prawej też kulki globosum (kocham je)
Z tyłu te hortensje, bo tak mi się podobaja w szpalerze (tylko będą z bomby nagle ze świerkiem ) a też patrzę na te moje strefy widokowe (jakby były pod grabami to z jadalni je widzę ale znowu z tarasu same świerki to tak smutno, jednak jak ktoś przyjdzie to raczej będzie patrzył przez taras niż przez inne okna na ogród, i dlatego też nie wiem jak to będzie wyglądać ale musi dobrze wyglądać bo tego świerka jednego już mam i go zostawię bo on jest tam specjalnie do ubierania w światełka w zimę ) no i własnie co do tych widoków z okien to z chęcią bym tego lilaka mojego zostawiła bo lubię na niego patrzeć jak ptaszki do niego przylatują, a jak będą kwiaty to już w ogóle będzie bajka - kocham bzy, urodziłam się w maju i je uwielbiam! Najbardziej fioletowe, ten jest biały ale darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda. ALE! pozostawienie go byłoby strzałem w kolano dla mojego ogrodu dlatego posłusznie przesadzę go w róg, koło magnolii i przyszłej śliwy Pissardi będzie taki kwitnący wiosenny kącik. I teraz mam pytanie - czy mogę tego lilaka przesadzić teraz gdy ma pączki ale jeszcze nie liście czy już zostawić go i po przekwitnięciu lub dopiero na jesień go przesadzić? (teoretycznie powinien przeżyć bo ja go przesadzałam od teściów z działki z kwiatkami czyli w najgorszym możliwym momencie ) ale nie chcę go drugi raz tak stresować..


Paweł dzięki za zrozumienie w kwestii tego frontu, miejmy nadzieję że miskanty spełnią oczekiwania a jeśli Ci przyjdzie jakaś inna roślina do głowy (której nie zaszkodzi wielka zaspa śniegu zrzucona znienacka z dachu na "głowie" to daj znać podobno elewacja się szykuje na maj

PS tak przeglądałam ostatnio wątek o rozplenicy i zaczęłam się zastanawiać czy te moje maluchy nie wymarzły? kiedy ścinacie rozplenice??

Rozplenice ruszają późno z wegetacją więc trzeba na nie troszkę poczekać (nawet do maja). Co bzu to przesadzaj śmiało z odpowiednio dużą bryłą korzeniową będzie miał mniej stresu, jeśli tylko ziemia nie jest zamarznięta (wbij szpadel i się okaże)

pawel2806 napisał(a)

Rozplenice ruszają późno z wegetacją więc trzeba na nie troszkę poczekać (nawet do maja). Co bzu to przesadzaj śmiało z odpowiednio dużą bryłą korzeniową będzie miał mniej stresu, jeśli tylko ziemia nie jest zamarznięta (wbij szpadel i się okaże)

Dzięki czyli będzie rewolucja

Kupiłam dziś deski na skrzynie!!!!! ale się cieszę docięli mi w sklepie i nawet jakims cudem się zabrałam moim małym autem w dodatku z synkiem

będą 3 skrzynie o wymiarach 1,2x1,5 metra szykuje się pracowity weekend

Jak już zrobisz te skrzynie to koniecznie pokazuj

No nie wiem, byłam pełna optymizmu ale chyba jak zwykle nie wyszło,. Pogoda nie dopisuje, mój warzywnik okazało się, że jest krzywo zrobione obrzeże i nie wygląda to dobrze narazie mamy jedną skrzynię, kąty proste ładnie wyszły ale się giba po skosie no nic cały czas sobie powtarzam żeby się nie poddawać, zobaczymy jak będą następne dwie..


Puste miejsca między obrzeżami i skrzyniami będą wypełnione żwirkiem, skrzynie będą szare tak jak wszystko drewniane w moim ogrodzie.

Paula, ale mi ta skrzynia to się bardzo ale to bardzo podoba. Oby dwie następne były równie ładne. Nie widać żadnych krzywizn.
Ale jeśli to krzywe obrzeże ma Cię denerwować to skrzynie postawcie równo a obrzeże w wolnym czasie poprawicie. Wg mnie najważniejsze to jest to żeby być zadowolonym i żeby się Wam podobało.
A to, że się giba? To chyba po wypełnieniu ziemią już nie będzie. Tak mi się wydaje. Albo czymś ostrym trzeba przeorać pod deską i się wyrówna.
Ale rady... ho,ho.
W każdym razie zapowiada się piękny warzywnik. gratuluję.

basia3012 napisał(a)

Paula, ale mi ta skrzynia to się bardzo ale to bardzo podoba. Oby dwie następne były równie ładne. Nie widać żadnych krzywizn.
Ale jeśli to krzywe obrzeże ma Cię denerwować to skrzynie postawcie równo a obrzeże w wolnym czasie poprawicie. Wg mnie najważniejsze to jest to żeby być zadowolonym i żeby się Wam podobało.
A to, że się giba? To chyba po wypełnieniu ziemią już nie będzie. Tak mi się wydaje. Albo czymś ostrym trzeba przeorać pod deską i się wyrówna.
Ale rady... ho,ho.
W każdym razie zapowiada się piękny warzywnik. gratuluję.

Dziękuję Ci za tak miłe słowa dziękuję Ogrodowisko, że Was mam