Iwonka
07:22, 05 lis 2019

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4996
Kasiolaaa trzy klony to już dużo, jest się czym zachwycać
Jakie masz odmiany?
Mrokasia mam tego klona ponad 10 lat, od maleńkiej sadzonki. Teraz ma ponad 3 metry. Ogladając go w środku widzę, że ze dwa razy korygowałam kształt cięciem. Tak wygladał w ostatnim dniu października

A tak wieeeeeki temu. Masakra jaka brzydka rabata
Co mi się wtedy podobało 
W sumie to nawet dobrze zobaczyc takie fotki. To na pocieszenie, że cokolwiek teraz nie zrobię jest o niebo lepiej
Cały czas się waham, czy nie wyciąć tego cyprysika obok i nie ukażać fajnych pni tego klona. Co myślisz?
Wiolka jak zerkniesz na powyższe fotki to faktycznie jest teraz ładniej. Nawet jak wszystko jeszcze w powijakach. Ta moda sprzed lat była taka ciężka. No patrzeć nie mogę
Agania klony świecą bajecznie. Mam w planach klon Okazuki. W sezonie jest spokojny, zielony, jesienią daje czadu
Dziękuję za głos w sprawie murku. Może rzeczywiście zrobić go tak na jasno, do tynku będzie pasował. Mam zimę na przemyślenia 
Ewa ja za późno weszłam w ten iglasty busz. Niestety.
Widziałam kiedyś iglaka ogołowionego prawie na zero. Tak mocne cięcie pobudziło wypuszczanie nowych zalążków gałązek. Szmaragdy mają tę właściwowość, obserwuję od lat żywopłot, który za mocno potraktowano piłą. Bardzo powolutku zabudowuje dziury, ale ja nie mam tyle cierpliwości. Chyba stanie mur
To nie będzie jakaś wielka konstrukcja, 2x3 metra chyba wystarczy.
Effka lustro na propsie
Coś trzeba wymyśleć, bo jak tu się pod klonem relaksować jak wzrok leci w stronę badziewia
Mur to szybkie zakrycie problemu. Nie potrzeba, żeby był wielki. Nie paują mi tutaj takie duże ekrany z ogromnym lustrem. To luźny zakątek. Stąd pomysł na hortensję pnącą lub kokornak. I nieco tylko odbicia.
Sylwia ja już tam byłam z ogromnym lustrem i odbicie jest ok
Ale tak dużego lustra nie chcę. Bardziej jakiś mały akcent, aby nieco ściankę złagodzić. No i ściana nie za wielka, tylko jakieś 2x3 plus ten niby stolik z boku.
Magleska udało mi się znaleźć brzozy na prawdę dorodne, nie odstają od klona i perukowca. Ten kąt przy drewutni spod brzóz jest mało widoczny. Zasłania go klomb na środku. Na ten ogromny klomb też mam pomysł. Wrzucę Madzia wkrótce fotki to mi coś doradzicie
Lustra nie chcę dużego, raczej jako coś, co lekko tylko będzie wystawać spod pnącza na murku.

Mrokasia mam tego klona ponad 10 lat, od maleńkiej sadzonki. Teraz ma ponad 3 metry. Ogladając go w środku widzę, że ze dwa razy korygowałam kształt cięciem. Tak wygladał w ostatnim dniu października

A tak wieeeeeki temu. Masakra jaka brzydka rabata




W sumie to nawet dobrze zobaczyc takie fotki. To na pocieszenie, że cokolwiek teraz nie zrobię jest o niebo lepiej

Cały czas się waham, czy nie wyciąć tego cyprysika obok i nie ukażać fajnych pni tego klona. Co myślisz?



Wiolka jak zerkniesz na powyższe fotki to faktycznie jest teraz ładniej. Nawet jak wszystko jeszcze w powijakach. Ta moda sprzed lat była taka ciężka. No patrzeć nie mogę

Agania klony świecą bajecznie. Mam w planach klon Okazuki. W sezonie jest spokojny, zielony, jesienią daje czadu


Ewa ja za późno weszłam w ten iglasty busz. Niestety.
Widziałam kiedyś iglaka ogołowionego prawie na zero. Tak mocne cięcie pobudziło wypuszczanie nowych zalążków gałązek. Szmaragdy mają tę właściwowość, obserwuję od lat żywopłot, który za mocno potraktowano piłą. Bardzo powolutku zabudowuje dziury, ale ja nie mam tyle cierpliwości. Chyba stanie mur

Effka lustro na propsie


Sylwia ja już tam byłam z ogromnym lustrem i odbicie jest ok

Magleska udało mi się znaleźć brzozy na prawdę dorodne, nie odstają od klona i perukowca. Ten kąt przy drewutni spod brzóz jest mało widoczny. Zasłania go klomb na środku. Na ten ogromny klomb też mam pomysł. Wrzucę Madzia wkrótce fotki to mi coś doradzicie

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka - Wzgórze chaosu