Masakryczna praca... masz moc kochana

Ja sisię od samego patrzenia zmęczyłam.

Tytan pracy, podziwiam.

Nie ma to jak zrealizować plan i jeszcze o własnych siłach - jest super!

Effka, Margerytka40, Magleska, Wiolka, Kasiek, Agania, Katkak, Gosika67, Pszczelarnia - DZIEWCZYNY jesteście niesamowite z tymi pochwałami!!! Aż mam ochotę zabrać łopatę i dalej kopać Tylko pogoda lipna, w nocy wiało okropnie, na szczęście szkód nie narobiło żadnych. Trochę popadało - to dobrze! Jutro ma być cieplej, spróbuję kontynuować moją demolkę

Sylwia to róża wyląduje obok kompostownika, na miejsce oczara. Zobaczymy jak zakwitnie.

Iwonka, Ty to demolki niezłe robisz oczar przecudny, dobrze, że wraca do ogrodu... buziaczki

Monia81 napisał(a)

Iwonka, Ty to demolki niezłe robisz oczar przecudny, dobrze, że wraca do ogrodu... buziaczki

Monia właśnie zaglądałam do ciebie Dobrze, że noc minęła w miarę spokojnie, i tylko na takich zniszczeniach u ciebie się skończyło!
Zbiorniki na wodę to skarb, super, że kupiliście. U mnie ciągle w planach. Ale że z racji zalewanego od zeszłego sezonu garażu szykuje się remont, to może chociaż jeden zbiornik uda się wtedy wstawić.
Oczar wraca w okolice drewutni, cholernie dużo mam tam roboty i zero planu na nasadzenia. Dobrze, że chociaż plan co wykarczować jest

Aż mi się wstyd zrobiło, że ja jeszcze nic nie zrobiłem. Iwonka, ale masz moc w sobie!!!

Waclaw napisał(a)

Aż mi się wstyd zrobiło, że ja jeszcze nic nie zrobiłem. Iwonka, ale masz moc w sobie!!!

Jak to nic nie zrobiłeś Granadę zwiedziłeś Baterie naładowałeś! Przebiśniegi nad stawem sfociłeś. Kartony na nową rabatę rozkładasz! Wacław jest dobrze

Turzyce - carexy:
Ciąć czy nie ciąć? Oto jest pytanie

U Hani - To tu to tam łopatkę mam! - trochę dylematów rozwiązanych.

Dori zacytowała Asię:

Jak to było z tymi turzycami?

"Jak teraz pożałujesz to potem pożałujesz że pożałowałaś"

Kopiuję na pamiątkę! I ku pamięci

Moje turzyce Everest, Evergold i Everillo) wyglądały niedawno tak:

Mam jeszcze dużo Ice Dance, foto wkrótce
I foto czy się odważyłam też będzie, obiecuję!