Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzgórze chaosu

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzgórze chaosu

Iwonka 12:26, 16 kwi 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4219
Wiosenni mieszkańcy mojego trawnika Maślanki, fiołki, cyganki, stokrotki. Co do prawidłowości nazewnictwa, nie jestem pewna maślanek i cyganek. Pamiętam, że w dzieciństwie tak mówiliśmy na te kwiatuszki.
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 12:27, 16 kwi 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4219
Krakus napisał(a)
widzę że sporo pracy za Tobą... bez jałowca duże lepiej to wygląda...podziwiam że takiego potwora się udało wyciąć...

Pissardi ciełas już? ja dopiero się zbieram do tego maj/ czerwiec...tak ktoś mi mówił że lepiej po kwitnieniu..

a i nawet przeczytałem o krakowskim spotkaniu...fajna incjatywa..szkoda że 22 akurat zajęty...


Praca w ogrodzie nigdy się nie kończy. Pissardi zawsze przycinam przed kwitnieniem. Nigdy nic jej nie było. Ale nie czytałam nic na temat, więc to taka moja decyzja Bardziej z wygody, przy okazji podcinania wszystkiego przed rozwinięciem liści. Jedynie magnolię i tawułę białą przycinam po przekwitnięciu kwiatów.
Spotkanie faktycznie jest świetnym pomysłem. Potrzebuję dopingu do pracy. Mam nadzieję, że spotkanie z ogrodowymi maniakami da mi przysłowiowego kopa i przestanę marudzić, że większość posadziłam nie tak jak trzeba. Szkoda, że nie możesz, ale mam nadzieję, że na jednym spotkaniu się nie skończy
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Anitka 17:44, 16 kwi 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Widać, że dużo pracy wykonałaś i należał ci się odpoczynek. Ciesze się i kibicuję, że masz coraz większa odwagę usuwać lub przesadzać to co drażni lub nie pasuje. Brawo !!!
Ja też usunęłam ostatnio jednego jałowca 'Blue Arrow', był bardzo wysoki i śnieg go przekrzywiał. Nawet eM nie protestował, bo już zrozumiał, że jak wcześniej coś usuniemy to mniejsze straty zrobi wokoło. I trzy inne iglaki wyleciały. Wszystkim korzenie w miarę łatwo wyszły, ale temu jałowcowi mimo, że kolumnowy nie daliśmy rady. Pozostanie w ziemi.
U mnie mlecze oszalały, w trawniku nic nie ma, ale na rabatach pełno. I ślimaki wyszły po tym pierwszym deszczu, a już myślałam, że ich jeszcze nie ma. Ale u mnie to i tak pikuś z co u ciebie się dzieje.

Ja też na spotkanie się zgłosiłam Przebieram już nóżkami.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Iwonka 07:06, 18 kwi 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4219
Poszłam szukać ślimaków, ale jeszcze nie ma. Oby jak najdłużej! Mlecze dopiero się pojawią, zawsze jakoś w maju mam ich pełno. Syn rok temu zrobił sok z kwiatów
Mój mąż też coraz bardziej kibicuje wycince. Muszę go tylko pilnować aby nie robił tego sam. Podciął ostatnio klona, ale w taki sposób, że lepiej w górę nie patrzeć Niestety nie pozwala wyciąć sosny i świerka, które centralnie widać z okien salonu. Ma między nimi powieszony hamak i żadne argumenty o cieniowaniu mieszkania nie wchodzą w grę
Na niedzielę zapowiadają ładną pogodę, też nie mogę się doczekać spaceru w tak miłym jak wy towarzystwie
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Agania 09:32, 19 kwi 2018


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Ja też pomału wywalam jałowce, z kosodrzewiną byłoby mi trudniej podjąć decyzję, bo lubię sosny, Twoja jest taka jakby wygięta, sama się formuje w bonzai, spróbuj z nią będziesz miała mniej pracy niż z tym jałowcem.

Spróbuję być w niedzielę, w sobotę jadę w góry, jak mi siły pozwolą to się poznamy
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Iwonka 11:01, 20 kwi 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4219
Agania napisał(a)
Ja też pomału wywalam jałowce, z kosodrzewiną byłoby mi trudniej podjąć decyzję, bo lubię sosny, Twoja jest taka jakby wygięta, sama się formuje w bonzai, spróbuj z nią będziesz miała mniej pracy niż z tym jałowcem.

Spróbuję być w niedzielę, w sobotę jadę w góry, jak mi siły pozwolą to się poznamy


Chyba faktycznie dam jej jeszcze szansę Lubię sosny, ale nie sądziłam że te pospolite są takie kruche i tak szybko starzeją się.
Zostaw koniecznie trochę sił na niedzielne spotkanie Chętnie poznam naszą małopolską ekipę
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 11:05, 20 kwi 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4219
Pogoda szczęśliwie nas rozpieszcza, rośliny codziennie wyglądają inaczej, są coraz bujniejsze.
Magnolia gwiaździsta rośnie u mnie raczej w cieniu, dopiero rozwinęła kwiaty. Są takie piękne


____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 11:15, 20 kwi 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4219
Magnolia Aleksandrina ma w tym roku mniej kwiatów, bardzo mocno ją przycięłam po zeszłorocznym kwitnieniu.





____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 11:35, 20 kwi 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4219
Wiśnia kolumnowa Amanogawa coraz trudniejsza do sfotografowania. Wszystko wokół niej bardzo się rozrosło. Pojedyncze gałęzie wyglądają jak palmy wielkanocne


____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 11:41, 20 kwi 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4219
Moje najmłodsze magnoliowe dziecko o imieniu Susan Ma zaledwie trzy kwiaty, pachną obłędnie.


____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies