Martka
01:04, 15 gru 2022

Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Iwonko, widok śniegu w ostatnich dniach jakoś mnie uspokoił wewnętrznie. Obawiałam się, że będzie to grudzień z 15 stopniami na plusie i dziwnymi zachowaniami przyrody. Śnieg "jak za dawnych lat" daje cień nadziei. Śniegowce znów okazały się przydatne
Piękne ogrodowe widoki. Dobrze widać strukturę, nie ma drzew posadzonych w złych miejscach
Wszystko się ładnie skleja w krajobraz.
Przygotowania przedświąteczne sprawiają radość, o ile nie przytłaczają nadmiarem
Zakwasu w tym roku nie nastawiam po raz pierwszy od dawna, nieswojo mi z tym, ale na święta wyjeżdżamy. Zabieram tylko struclę makową. Już upieczona, czeka w zamrażarce. Ciasto na piernik dojrzewający też już leży (od prawie miesiąca), w niedzielę czas upiec. Potem przekładam powidłami i oblewam gorzką czekoladą, kroję na urocze kosteczki, powstają z tego prezenciki, na które wszyscy czekają. Odpuszczamy sobie w szerszym gronie rodzinnym "kupne". To bardzo poprawia jakość świętowania
Odkąd mam żelazko samo-wyłączające-się, żyję spokojniej
moją zmorą są drzwi, nie jestem pewna, czy zostawiam zamknięte i często wracam


Przygotowania przedświąteczne sprawiają radość, o ile nie przytłaczają nadmiarem



