Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzgórze chaosu

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzgórze chaosu

mrokasia 16:49, 02 cze 2023


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17977
Ulala, Iwona, że też Ci ręka nie drgnęła . Super, Twoje wcześniejsze cięcia dowodzą, że warto ciąć. Pewnie i teraz rośliny się dostosują .
Ja mam taką dużą złotą tuję na froncie, obok derenia Compressa. I chyba też ją drastycznie przytnę bo mimo corocznego strzyżenia jest coraz większa.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Iwonka 22:53, 09 cze 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Żelaźniak to bardzo chimeryczna bylina. czasem odmawia kwitnienia z niewiadomych przyczyn. Możesz otrąbić sukces, skoro zapowiada obfite kwitnienie.

Dobrze, że zdecydowałaś się na modernizację tej rabaty z iglakami. Twój ogród w ostatnich sezonach nabierał lekkości, zwiewności, a w tym miejscu było zbyt gęsto. Życzę powodzenia w wyprowadzeniu cyprysika na zgrabny stożek.
Haniu fotka żeleźniaka z dziś, trochę mnie przeraża ten urodzaj
Ciekawa jestem następnego roku.

Co do modernizacji, od kilku dni chodzi za mną pewna myśl dotycząca powiązanego świerka...
Aż się boję pisać

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 22:53, 09 cze 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Martka napisał(a)
Bardzo dziękuję za zdjęcie bodziszka! Ależ szybko działasz Uroczo osnuwa żywopłot z cisów Zdecydowanie dam go na brzeg
Martka w szybkości działania daleko mi do Ciebie. Ostatnio moja głowa zadziwiająco dobrze radzi sobie z rozgrzebanymi rabatami Uciekam do tych ładniejszych a remont leży odłogiem.

Z grupy bodziszka sanguineum (czerwonego) piękny kolor ma Pink Pouffe, bardzo delikatny, pastelowy, pudrowy róż. Ma identyczne listki jak Max Frei. Niestety mam tylko dwie małe sadzonki i nie mogę znaleźć fotki.

Przy okazji poszukiwań znalazłam zdjęcia innego bodziszka, kantabryjskiego "Saint Ola". Jest wyższy, ale też bardzo delikatny w odbiorze. Kwitnie już od połowy maja.
Po nim do akcji wkroczą na tym kawałku rabaty gillenie, uwielbiam je. Niestety z 3 mam tylko dwie. Jedna wypadła tej zimy.

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 22:53, 09 cze 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Kordina napisał(a)
Iwonko, bardzo Ci dziękuję, że podzieliłaś się swoim doświadczeniem i za ciekawy artykuł ja mam żeleźniaka różowego z nasionek, ale przeczytałam, że w pierwszym roku, buduje a dopiero w następnym może kwitnąć. Będę ćwiczyła cierpliwość
Bożenko ja też jestem coraz bardziej cierpliwa, czasem warto poczekać. U mnie żeleźniaki dopiero w 3 roku pokazały swoją moc
Tak wyglądała dziś rabata z nimi. Trzeba dobrze przemyśleć miejscówkę, są ogromne.
Na mojej szczęśliwie się jeszcze mieszczą



Kordina napisał(a)
Takie zmiany, to ja lubię i będę pilnie obserwować z resztą i tak obserwuję Twój cudny ogród, zawsze cudny i przed zmianami i po
Z bardziej spektakularnych zmian mam jeszcze front do pokazania i coś zebrać się nie mogę, ciągle coś
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 22:53, 09 cze 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
April napisał(a)
Odważne zmiany, bardzo mi się podobają. Bardzo fajnie zarządzasz przestrzenią w ogrodzie.
A glediczja - ŁAŁ, kiedy moje takie urosną


Urosną, urosną April Choć mam magnolię Suzan, która z powodu brzóz sąsiada wcale nie przyrasta.
Pasuje mi tam taka mała, więc się cieszę.
Dobrze byłoby, gdyby glediczja przystopowała. Teraz jest idealna w proporcjach do reszty.

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 22:53, 09 cze 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Magleska napisał(a)
Iwonka wpadam na żywo obejrzeć poszalałaś z tym cięciem ,ale jak dla mnie super
Madzia wybieramy się do siebie jak sójki za morze Konior chyba we wtorek lub środę. Dam znać.

Nie uwierzysz, ale mam żółty kolor w ogrodzie I to w dodatku liliowce.
Odwiedziła mnie wczoraj Kasia Niespodzianka i ten kącik wpadł jej w oko, nietypowy jak dla mnie

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 22:53, 09 cze 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Urszulla napisał(a)
Drastyczne cięcia odmładzają
Mam nadzieję Ula że odmładzają a nie dobijają Wycinałam dziś suche ze środka przyciętej koreanki. Przegięłam trochę, w wielu miejscach same badyle. No będzie eksperyment jak nic

Pamiętasz nasz szoping w Koniorze? Jestem zachwycona szałwią w kolorze pudrowego różu (dwie sadzonki na dole fotki, nad nimi jedna ciemno różowa). Przyjęły się i pięknie rozrosły. Kolor w stylu twojej Nautici, tylko z dużą domieszką bieli. Cudny.


____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 22:53, 09 cze 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
mrokasia napisał(a)
Ulala, Iwona, że też Ci ręka nie drgnęła . Super, Twoje wcześniejsze cięcia dowodzą, że warto ciąć. Pewnie i teraz rośliny się dostosują .
Ja mam taką dużą złotą tuję na froncie, obok derenia Compressa. I chyba też ją drastycznie przytnę bo mimo corocznego strzyżenia jest coraz większa.
Kasia nie drgnęła mi wcale. Mnie rozum odbiera jak mam piłę czy sekator w dłoni
Najpierw chciałam delikatnie, ale jak podeszłam i pomyślałam, że mam się z tym towarzystwem za jakiś czas znów bujać, to mam to gdzieś. Tniemy na maksa!

Moje straszydła w tle Mamy czerwiec a u mnie już Halloween



____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Gruszka_na_w... 23:12, 09 cze 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21973
Iwonka napisał(a)
Mnie rozum odbiera jak mam piłę czy sekator w dłoni
Najpierw chciałam delikatnie, ale jak podeszłam i pomyślałam, że mam się z tym towarzystwem za jakiś czas znów bujać, to mam to gdzieś. Tniemy na maksa!

Moje straszydła w tle Mamy czerwiec a u mnie już Halloween


U mnie też szczerby po wycinkach.
Podczas użycia piły rozum mam wyostrzony. Bałam się rozkojarzeń, żeby sobie samej czegoś nie odciąć. Prawdziwą moc czuję podczas pracy z akumulatorowymi nożycami do żywopłotu. Nimi nie operuje w okolicach swoich członków.

Zadziwiająca jest moc regeneracji iglaków po cięciu. Ten odrodzony stożek daje nadzieję, że z tamtymi będzie podobnie. Najważniejszy jest chyba dostęp do światła. W głębokim cieniu taka sztuczka chyba by się nie udała.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
basia3012 22:46, 18 cze 2023


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9448
Iwonko, trafiłam do Ciebie akurat na wielkie cięcie. Wychodzi Ci wszystko przepięknie. Super, ze daje Ci ono tyle radości bo widać, że cieszą Cię efekty.
Rodki tez pięknie Ci kwitły. Rozpoznałam chyba Novą Zemblę i chyba Catawbience Grandiflorum lub Roseum Elegans. Nie wiem. A ten fioletowy z oczkiem to jaki? Piękny jest, trochę do mojego Rasputina podobny.
Zieleń u Ciebie niesamowita, ma moc. Kolorek intensywny.
Iwonko, też trochę cięłam ostatnio ale moje nożyce trzeba często ostrzyć. Masz może jakiś namiar na super nożyce, ostre i z dobrej stali? I w miarę lekkie. Może jakąś firmę podpowiesz?
Pozdrawiam ciepło.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies