Równe dwa miesiące laby, ale fotki jakieś mam i postaram się choć kadrami nadrobić zaległości.
Leniłam się na forum, ale w ogrodzie pomalutku coś tam dłubałam.
Zmiany niby niewielkie, niemniej cieszą.
Dorii ujęcia ciągle te same, jakoś trudno u siebie coś innego wykrzesać.
April u Ciebie to dopiero ŁAŁ

Fajnie, że są tu na forum tak różne ogrody.
Rojodziejowa zwróciłaś uwagę na pięknie wykorzystane światło i wiesz, po raz pierwszy pomyślałam, że jakieś plusy tego mojego wzgórza są. Światło. Nie trzeba specjalnie starać się, żeby zrobić dobre fotki. Nie mam chyba rabaty, która w którymś momencie dnia nie miałaby dobrego światła. No fajnie
Alija mam coraz większą świadomość sadzenia, jednak im większe doświadczenie, tym jakoś mniej spontanu w działaniu. Nowa, "klejona" rabata dała mi do wiwatu, szczegóły wkrótce.
Magleska byłaś, widziałaś, ideał u mnie to mission impossible
Gosaluk lubię pstrykać zdjęcia, taki ogrodowy fitness

Kasia Niespodzianka podpowiedziała mi kiedyś, żeby patrzeć kadrami. Takie spojrzenie dużo mi dało, stąd ciągłe zmiany.