Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzgórze chaosu

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzgórze chaosu

MartaCho 08:02, 16 maj 2024

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2252
Pewnie są od przedszkola razem

Piękne miejsce na ziemi! Fajnie, że udało się zwiedzić bez upałów i bez tłumu wszędobylskich i zbyt głośnych turystów! Bardzo udany wspólny prezent rocznicowy.

A najbardziej się cieszę, że sprawę kardio udało się szybko, prawie bezboleśnie i bez żadnych powikłań rozwiązać! Zdrówka życzę i ściskam!
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Urszulla 16:08, 16 maj 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21943
Iwonko, porcja energii niesamowita, naładowałaś akumulatory
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Magara 22:47, 16 maj 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 7054
Jak się ma uporządkowany ogród - można jechać na wakacje

Super wyjazd, fajne foty
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Iwonka 07:48, 18 maj 2024


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4310
Madzia mnie też wyspa zaskoczyła, nie spodziewałam się tylu atrakcji. Do zobaczenia jutro

Ajka glediczja to odmiana Sunburst, szczęśliwie nie ma cierni i kolców. W Krakowie jest Aniu skwer z glediczjami, zwykłym gatunkiem. Dla mnie przerażające są te kolce u ogromnych drzew. Jak z horroru. Pogoda na Korfu nam się udała. Niebo na południu jest bardziej niebieskie

Monia zaspamowałam trochę tymi zdjęciami Ale tak przyjemnie było mi wrócić choć na chwilę do wspomnień już i pięknych krajobrazów. Do zobaczenia Kochana może już wkrótce

Lidka "nastolatkowie" przyprószeni siwizną Cieszy nas ta 30stka, oby jak najdłużej zdrówko dopisywało. Tyle piękna na świecie...

Marta może nie od przedszkola ale od "rewolucji przedstudniówkowej" 5 stycznia 1992
Lubię daty. Ślub dwa lata później i trochę, dinozaury z nas
I chyba się starzeję, wakacje bez tłumów mnie kręcą Przestaliśmy od kilku lat wyjeżdżać na wszelkie długie weekendy.
Najprzyjemniej wtedy w domu i ogrodzie, na drogach wokół ciszej, przyjemniej gdy miasto wyjeżdża.
Kolejna ablacja rf na sercu udana, pierwsza była na 40, druga na 50. Powiedziałam mojemu profesorowi, że nie przyjdę wcześniej jak na 60
To żart, polecam każdemu AVNRT ten zabieg, nie ma co odwlekać, gdy w medycynie taki postęp.
Do zobaczenia Marta w tym roku już się nie wymigasz

Ula w takich okolicznościach przyrody zapomina się o oszczędzaniu. Chodzenie w kardio jest zbawienne. Po powrocie złapałam za piłę do żywopłotu Jak się cieszę!!!

Magara ogród uporzadkowany czy taki kiedyś istnieje? Ale kanciki robią robotę, tego się trzymam i to priorytet.
Trochę tak jak sprzatanie w domu na tzw. rynku, niby nic a robi robotę
O gaurze pamiętam Wyjazd niespodziewanie fajny i mega udany.



____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Juzia 08:55, 18 maj 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 39445
Helloł Iwonka!
Wątek mi się zagubił!!!!
Ale mam to!

Cofnęłam do fotek ogrodu i... WOW!
Wieczorem pocofam bardziej bom ciekawa co u Cię

____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Gosialuk 11:40, 18 maj 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5356
Fajnie, że akumulatorki naładowane. Piękne wspomnienia.
U ciebie zawsze porządeczek w ogrodzie.
Pozdrów Madzię przy okazji.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
ajka 19:39, 18 maj 2024


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4147
Iwonka napisał(a)

Ajka glediczja to odmiana Sunburst, szczęśliwie nie ma cierni i kolców. W Krakowie jest Aniu skwer z glediczjami, zwykłym gatunkiem. Dla mnie przerażające są te kolce u ogromnych drzew. Jak z horroru. Pogoda na Korfu nam się udała. Niebo na południu jest bardziej niebieskie



Widzieliśmy właśnie ładną glediczję w ogrodzie japońskim i nie zauważyłam kolców, a bardzo nam się spodobała i chcieliśmy ją posadzić u siebie.
Czytam, że: Odmiana 'SUNBURST' nie wytwarza owoców, a w późniejszym okresie rozwoju pojawiają się ciernie.

Czyli nie ma tych strąków, ale wychodzi na to, że kolce będzie mieć jednak z czasem?
Ile twoja glediczja czasu rośnie u ciebie? I gdzie tak właściwie są te ciernie, na pniu? na gałęziach?
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki
Kordina 23:47, 19 maj 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4799
Ależ tu się zadziało! Ile piękna i wyjazdowo i stacjonarnie
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
MartaCho 06:32, 20 maj 2024

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2252
Iwonka napisał(a)


Marta może nie od przedszkola ale od "rewolucji przedstudniówkowej" 5 stycznia 1992
Lubię daty. Ślub dwa lata później i trochę, dinozaury z nas
I chyba się starzeję, wakacje bez tłumów mnie kręcą Przestaliśmy od kilku lat wyjeżdżać na wszelkie długie weekendy.
Najprzyjemniej wtedy w domu i ogrodzie, na drogach wokół ciszej, przyjemniej gdy miasto wyjeżdża.
Kolejna ablacja rf na sercu udana, pierwsza była na 40, druga na 50. Powiedziałam mojemu profesorowi, że nie przyjdę wcześniej jak na 60
To żart, polecam każdemu AVNRT ten zabieg, nie ma co odwlekać, gdy w medycynie taki postęp.
Do zobaczenia Marta w tym roku już się nie wymigasz



Ach, bo to jest tak, że z jednej strony 30 lat to dużo się wydaje, a z drugiej strony, to przecież dopiero co było Kiedy to minęło?

My na wakacje jeszcze- pewnie już niedługo- z naszymi dziewczynkami jeździmy, więc w głównym sezonie, ale wybieramy miejsca mało popularne turystyczne, żeby tylko zbyt dużo ludzi nie było... Jeśli na deptaku takie tłumy, jakby spotkała się pielgrzymka małopolska z mazowiecką, to zupełnie nie dla nas

O ablacji i profesoru, jak to Joanna Kołaczkowska mawia , chętnie porozmawiam, bo temat w dalszym ciągu na topie u nas- Mama nadal walczy
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Iwonka 07:14, 21 maj 2024


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4310
Józia helloł, wieki całe Wielkich remontów już nie robię, sama drobnica

Gosia "porządeczek" kancikowy Po wyjeździe najbardziej cieszy mnie dobra forma fizyczna. Oby jak najdłużej. Niedziela okazała się być mocno ogrodowiskowa

Ajka glediczję Sunburst mam na pewno z 15 lat. Nie ma kolców. Teraz kwitnie, pachnie obłędnie, zapylacze szaleją. Kolce na glediczji - gatunku podstawowym są na pniu, gałęziach. U odmiany Sunburst nie ma Aniu. Przynajmniej być nie powinno.

Kordina mam wrażenie Bożenko, że im dalej w las tym czas biegnie szybciej. Staram się cieszyć każdą chwilą, wyjazd naładował akumulatory. Pogoda nas rozpieszcza w Polsce, sama przyjemność być na zewnątrz. Choć deszcz potrzebny...

Marta głowa szczęśliwie wciąż młoda, ale czas pędzi jak szalony. Pamiętam te wyjazdy uzależnione od grafiku szkoły, tłum jakoś wtedy mniej mi przeszkadzał
Dużo zdrowia dla mamy! Jak coś to w kontakcie
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies