Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzgórze chaosu

Wzgórze chaosu

Iwonka 06:27, 20 lip 2024


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5074
Wiolka5_7 napisał(a)
Iwonka Rozanne odbił ekspresowo Taka mała kuleczka mogłaby zostać

Ja nie lubię plewić ,więc siewki jakby były to raczej ocaleją

Mamie muszę uciąć pędy tej mojej gaury i włożyć do wody, bo chciała też jest się spodobała bardzo

Iwonka powiem Ci , że ta okręgowa tak mokro nie musi mieć. Te moje posadzone na wjazdowej rosną pięknie a tam palenia cały dzień i niezbyt mokro.

Moja Caradonna ścięta wyżej w tym roku i w końcu ma sztywne łodygi a nie pokładające się jak po cięciu po samej ziemi jestem zadowolona z eksperymentu

Pretty parasols śliczne ,kupuj tylko pamiętaj , że one wysokie na ok.1 m

Widzę, że zaglądasz do mnie na IG ,fajnie! Buziak!


Zaglądam zaglądam Kwiatuszek rośnie Tu wysyłam moc serduszek
Na O. nie umiem więc jest buźka.

Nie lubisz wyrywać chwastów? Zaskoczyłaś mnie Kochana
Jak się u Was mówi na odchwaszczanie? Bo w Małopolsce częściej plewić niż pielić.
Pielić jakoś ładniej mi brzmi ale plewić mam we krwi

Jeśli pamiętasz źródło szałwii i jeżówek, plisss napisz na priv.
Wiem, że to szczyt sezonu, może nie być, ale nie ma pośpiechu, potrzebuję na przyszły rok.

Najpierw ziemia do przygotowania.
I będę tam miała gorąco jak na twojej wjazdowej.
Mogę też wygodnie i szybko podlać.
Miejscówka szykuje się idealna. Byle ją zrobić
Od ławeczki do tarasu nie będzie tego trawnika ze stokrotkami w maju a teraz koniczyną
Jak skończę północny kamieniołom rozkładam sznurek żeby wyznaczyć teren.





____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 06:43, 20 lip 2024


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5074
MartaCho napisał(a)
O rety! to musiała być niespodzianka z tą myszą Skuteczne budzenie w sobotę zapewnione u Ciebie
Chciałabym jak Ty wstawać i działać od 5, ale cały tydzień tak wstaję i w soboty nawet mam ustawiony budzik, ale jeszcze się nie udało Może w ten weekend...
Odmiany gaury zapisuję, bo coś wyższego między zbyt liczną stipę by mi się przydało. U Ciebie piękne to połączenie.
A burza u mnie była wyjątkowo intensywna! Beczka na deszczówkę wreszcie pełna. Nawet jedna sosna się złamała- dobrze, że spadła na ogródek nasz i sąsiada, a nie na ulicę i nikomu krzywdy nie zrobiła. Napiszę więcej o tym u siebie, żeby Ci nie zaśmiecać.
Sosny niestety są kruche, mają miękkie gałęzie.
Ważne, że skończyło się bezpiecznie!

Fajnie, że udaje ci się przespać budzik w weekendy. Sen to zdrowie, jest bardzo potrzebny.
Ja od lat jestem fanką drzemek w ciągu dnia, może stąd te wczesne pobudki?
Niestety już widać, że dnia ubywa.

Fotka z 11 lipca godz 5:40. Wschód był ponad godzinę wcześniej ale dopiero przed 6 jest tak jasno że jasno


Długie ogonki przy tej ilości kotów w okolicy to faktycznie niespodzianki
Dobrze, że lubię pająki i pajęczyny, tego mam od groma i zachowuję ciszę
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 06:53, 20 lip 2024


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5074
Kordina napisał(a)
Mnie kiedyś mysz przebiegła po twarzy w namiocie budząc, niefortunnie zostawiłam ciasteczka (też skubaniutka lubiła) w bocznej kieszeni namiotu i wygryzła w materii dziurkę
Lęk przed myszą i wszelkimi futerkami z cienkim ogonkiem to zazwyczaj relikt przeszłości, jakieś wspomnienie.
Nie będę tego nazywać traumą, ale do dziś słyszę dźwięk myszy zgniatanej pod dywanem.
Środek nocy, ja z mamą na stole, mama piszczy to i ja wrzeszczę. Tata biega z kapciem po pokoju...
I scena druga, babcia wraca z pola z myszą przyczepioną do swetra na plecach...
A pająki zawsze były na szczęście, delikatnie wynosiło się je na zewnątrz.
Stąd takie moje reakcje, pająki lubię a myszy się boję.

Nawet trudno mi sobie wyobrazić twoją mysz na twarzy, brzmi przerażająco!!!
Jako fanka słodyczy nie robiłam zapasów, uff




____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 07:20, 20 lip 2024


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5074
anabuko1 napisał(a)

Podziwiam twój piękny ogród Iwonko
Wiem , z duży ogród to ogrom pracy.
Pink Anabel cudna.
Ale to stipy masz bardzo ładne. Duże kępy okazałe.
Mi się z nimi nie udaje .

Ta zima ponoć była trudna dla stip, na szczęście moje przetrwały.
Przyjechały do mnie od Abiko na wiosnę 2020.
Proces sadzenia udokumentowany


Dostałam z informacją: uważaj, sieją się jak głupie.
Jako, że lubię plewić, nie mają ze mną lekko
W przetrwaniu sprzyja im podwyższona rabata i licha ziemia.
Może u ciebie mają za mokro?

Tu fotka ze stipami na nowej rabacie, przesadzane we wrześniu.
Faktycznie są tu bardzo dorodne.
Mają lepszą ziemię niż te sprzed kilku lat. Może to im służy.






____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Magara 23:06, 20 lip 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9428
Iwonka, czytam na bieżąco ale chyba nie ogarniam
Być może Twoja przygoda z myszą tak na mnie podziałała, że przyćmiła u mnie zdolność rozumowania i przyswajania informacji
Myszy się brzydzę i boję (wiem - lęk irracjonalny, ona mała, ja duża) - już chyba wolę moją żmiję - tej się tylko boję
Rewolucje u Ciebie widzę, a już byłam pewna, że Ty tylko leżysz, pachniesz i podziwiasz A tu skarpa, kamienie - coś mi musiało umknąć
I jeszcze nowości planujesz, no szok

Obrazki od Ciebie wszystkie śliczne

P.S. Uczciwie melduję, że gaury od Ciebie nadal nie posadzone Siedzą w doniczkach, podlewane, żyją. Dobę mam za krótką, tydzień też za krótki
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Kordina 23:17, 20 lip 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7149
Iwonka napisał(a)



Ślicznie wyglądają na tej rabacie, czy to Pony? Nie pokłada się? U mnie z nasionek tylko jedna się uchowała, ale za to bardzo dorodna, będę dzielić
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
April 05:34, 21 lip 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11658
Rabata ze stipą bajeczna. Zresztą jak wszystko u ciebie. A info że się stipa sieje jak głupia nie dotyczy mojego ogrodu. Niestety.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Margo2 22:52, 24 lip 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2376
Iwonka napisał(a)






Uwielbiam stipę i do tej pory miałam jej bardzo dużo, ale tej wiosny po raz pierwszy obcięłam i chyba to zaszkodziło. Zazwyczaj wyczesywałam.
Mam, ale to skromne resztki. Całe szczęście widzę sieweczki.
Co masz posadzone na tej rabacie oprócz stipy?

____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Urszulla 22:59, 24 lip 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Iwonka napisał(a)

Ula pomęczę cię wakacyjnie Mogę?

Gaura Graceful White
Gaura G....... White - zapamiętaj gaura na literę G
Może tyle Ci wystarczy, ocena : to wakacje, zapominamy o ocenach

A jak nie starczy to może pokusimy się o więcej?

Grace...
wdzięk ale chodźmy w imiona:
Grace - pełna wdzięku aktorka, księżna Monaco (podziwiam)
Grace - pełna wdzięku sztywniara z serialu Grace i Frankie (uwielbiam)

Graceful
ful - spolszczone full, pełno pełna....

White już pamiętasz, super!

Graceful White pełna wdzięku biel - tutaj myślimy o gaurze
biały kwiat o pełnym wdzięku imieniu Grace - mamy to

Straszna jestem prawda?
Dobrze, że nie jestem nauczycielką!!!

Ale tak działa mój mózg, zazwyczaj podobny proces toczy się w nim niestety zawsze.
I jak tu nie myśleć o słowie chaos
Jak zatrzymać się na nazwie: gaura jakaś tam
oj "chciałabym chciała"

Tak wygląda Gaura Graceful White zaraz po mega ulewie, wręcz zlewie.
Nadal pełna wdzięku, sztywna prawda?



Ula patent z kamieniami wokół (na miskancie) i mini ogniska - REWELACJA !!!

Kamieni u mnie ful i w przypływie sił wyjeżdżają poza działkę (koło miskanta)
Działam powolutku z północną skarpą, na razie zrzucam kamienie.

Tak to wygląda.


W przyszłym tygodniu zaczynam z mini ogniskiem otoczonym kamieniami, będzie bezpiecznie i przestanę mieć sny o kilofie ... w człowieku... zamiast w miskancie




Iwonko gaura prześliczna i świetnie się postarałaś z nazewnictwem w zapamiętaniu nazwy. Chylę czoła metoda skojarzeń w zapamiętywaniu jest wykorzystywana bardzo często. Wszystko w normie

A wałki z kamieniami zwykle odbywają się w kamieniołomach Alle powiem szczerze, ostatnio wytargałam starą siatkę, której kilka lat temu nie potrafiłam ruszyć. Sił nam przybywa, mięśnie rosną
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Iwonka 07:37, 06 sie 2024


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5074
Magara ogarniasz ogarniasz Kuchnia jest, rabaty bujne, trawnik zadbany. Deszcz na południe wysłałaś
U mnie leń wakacyjny na wątku, leżeć i pachnieć może będę wkrótce

Kordina stipa to pony tails, nie pokłada się. Nasion ma milion pięćset...
Wyczesałam szczotką, taka obfitość, że poduszkę można byłoby wypełnić

April stipa zwiewna, robi robotę, choć po wyczesaniu wygląda obecnie jak łysiejący ogon, przegięłam z tym fryzjerstwem u niej

Margo rośliny bywają kapryśnie, u mnie niskie ścinanie po przekwitnięciu szałwi caradonna spowodowało jej marnienie. W tym roku tylko kwiatostany i odżyła.
Na rabacie oprócz stipy duży misz masz, sesleria, turzca, proso shenandoah, jeżówki, szałwie, kocimiętki, knautia, czyściec, czosnek bylinowy, hortki pink anabel... tyle tak na szybko z głowy.

Ula dziękuję za wyrozumiałość w działalności mojego mózgu Wszystko w normie - już mi lepiej!!!
Gratuluję Ci coraz lepszej kondycji, pomalutku budujesz mięśnie i siłę. To procentuje.
Kamienie powoli się wywożą, pół skarpy obsadzone. Reszta musi poczekać na lepszy moment.
Pozdrawiam cieplutko

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies