Iwonka
10:04, 01 wrz 2024

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5074
Z białymi zawsze mam dylemat które piękniejsze, stąd mam dwie odmiany HJ i W i po problemie 
Bressingham to mój ulubiony zawilec ze względu na kolor, płatki i jednoczesną delikatność mimo mocnej barwy.
Wiesz jak się przeraziłam, gdy dotarło do mnie, że tam rósł nie jeden a kilka.
Wpadłam jak dzik w gąszcz rdestu, zrobiłam mega bałagan, ale znalazłam dwie sadzonki
Biedne, przytłoczone. Znalazłam też tiarelle i molinię Heidebraut.
Na wiosnę czeka mnie okrojenie rdestu, pójdzie do siostry. I przerzedzenie hakone, tej ja potrzebuję na północną skarpę w hurtowej ilości.
Małe porównanie
2021
2024

Bressingham to mój ulubiony zawilec ze względu na kolor, płatki i jednoczesną delikatność mimo mocnej barwy.
Wiesz jak się przeraziłam, gdy dotarło do mnie, że tam rósł nie jeden a kilka.
Wpadłam jak dzik w gąszcz rdestu, zrobiłam mega bałagan, ale znalazłam dwie sadzonki

Biedne, przytłoczone. Znalazłam też tiarelle i molinię Heidebraut.
Na wiosnę czeka mnie okrojenie rdestu, pójdzie do siostry. I przerzedzenie hakone, tej ja potrzebuję na północną skarpę w hurtowej ilości.
Małe porównanie

2021

2024
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka - Wzgórze chaosu