Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzgórze chaosu

Wzgórze chaosu

kasiek 21:34, 03 sie 2018


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
Iwona nie ma rady,będzie trzeba powtórzyć wypad, Madzia też zła że jej nie odwiedziłyśmy. Chociaż o ile pamiętam z wypadu nie robiłysmy tajemnicy i pisałyśmy o tym na którymś wątku... Pamiętam że dyskusja o tym nawet była, i Katkę chciałyśmy wkręcić...
No ale sie stało i trzeba coś zaradzić - ja już w sierpniu nie dam rady ale we wrzesniu - na trawy - hmm.... kto wie?
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
Magleska 22:32, 03 sie 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Liczę na Was teraz już będę pilnować w wątkach kiedy przyjedziecie hihi
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
sylwia_slomc... 22:40, 03 sie 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86014
Przygarniecie Kropka??? Ja też jeszcze kcem do Madzi
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Iwonka 09:06, 04 sie 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4977
kasiek napisał(a)
Iwona nie ma rady,będzie trzeba powtórzyć wypad, Madzia też zła że jej nie odwiedziłyśmy. Chociaż o ile pamiętam z wypadu nie robiłysmy tajemnicy i pisałyśmy o tym na którymś wątku... Pamiętam że dyskusja o tym nawet była, i Katkę chciałyśmy wkręcić...
No ale sie stało i trzeba coś zaradzić - ja już w sierpniu nie dam rady ale we wrzesniu - na trawy - hmm.... kto wie?


Magleska napisał(a)
Liczę na Was teraz już będę pilnować w wątkach kiedy przyjedziecie hihi


sylwia_slomczewska napisał(a)
Przygarniecie Kropka??? Ja też jeszcze kcem do Madzi


Przygarniemy Kropka, przygarniemy Przy okazji Madzię odwiedzimy I we wrześniu na trawy Kasiu pojedziemy I Anitkę zabierzemy Ktoś jeszcze chętny? Jedno miejsce w aucie wolne Ja oczywiście jadę po doniczkę Tę mniejszą do kompletu Chociaż zobaczyć ten ogród w nieco jesiennej odsłonie to też frajda. Wszystko o miesiąc przyspieszone, więc wrzesień idealny żeby zobaczyć wrzosy, kwitnące trawy i może już przebarwiające się liście...
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Krakus 23:39, 04 sie 2018


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1402
Iwonka napisał(a)






Przygarniemy Kropka, przygarniemy Przy okazji Madzię odwiedzimy I we wrześniu na trawy Kasiu pojedziemy I Anitkę zabierzemy Ktoś jeszcze chętny? Jedno miejsce w aucie wolne Ja oczywiście jadę po doniczkę Tę mniejszą do kompletu Chociaż zobaczyć ten ogród w nieco jesiennej odsłonie to też frajda. Wszystko o miesiąc przyspieszone, więc wrzesień idealny żeby zobaczyć wrzosy, kwitnące trawy i może już przebarwiające się liście...


kusi oferta kusi ale nieczasowy jestem
powodzenia na kolejnym spotkaniu
____________________
Zielonym do góry...
Iwonka 13:22, 06 sie 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4977
W altanie przybyły zasłony Są lniane, w kolorze szaro-beżowym, mocno przezroczyste. Fajnie ociepliły kratownice i nadały im nieco lekkości. Karnisz zrobiłam z gałęzi orzecha. Denerwują mnie jedynie te srebrne błyszczące koła w zasłonach, dlatego w to miejsce staram się za bardzo nie wpatrywać Pierwsze wrażenie jest raczej ok


Przekopałam trochę rabatę przy wejściu do altany. Zlikwidowałam żwirkową obwódkę i nawiozłam dużo kompostu. W miejsce palet przeniosłam ławkę. Wyszło całkiem fajne miejsce do siedzenia.

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Anitka 13:33, 06 sie 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Iwonka napisał(a)


Anitko zmian mi się chciało, tylko brakowało impulsu. Po waszej wizycie dostałam mega weny i gdyby nie mój nieskory do zmian eMuś poszlałabym jeszcze bardziej. Twoje magiczne słowo "leśna altana" tak pobudziło wyobraźnię, że nic tylko działać. Jeszcze z takim wsparciem jak ty i resztą moich kochanych ogrodowych znajomych, robota musi iść tylko do przodu
Od malowania chwileczkę odpoczywam, prób już nie robię, wczoraj ponad godzinę szlifowałam te dwie deski na których bazgroliłam coraz to nowe kolory. Za chiny nie chciały zejść. Na razie będzie opcja tak jak ze stołami u ciebie, uczę się od bardzo dobrej nauczycielki
Poczytałam u ciebie o kompostowej przygodzie, po tych wszystkich hisoriach nie dziwię się, że ze starchu tak szybko zadziałaliście. Szkoda bardzo kompostu, ale masz teraz jeszcze większą wiedzę i następny powinien być tylko lepszy.
Dziś pytałam o ten Spindor - środek na ćmę. Pan mówi, że jest bardziej eko od Mospilanu. Jacek zamówił mi pułapkę. Jak wcześniej był sceptycznie nastawiony, tak po filmiku o ataku ćmy we Francji nawet nic mi nie mówił tylko sam zamówił jakąś. A miałam przy okazji zakupu dla siebie wziąć dla Abiko feromon...
Nie fochaj się kochana, mówiłam ci, że z tobą też pojadę Dokupię kolejną donicę, tym razem mniejszą A przy okazji pooglądm moje ulubione zakątki, ten ogród tak jak twój nigdy mi się nie znudzi. To kiedy jedziemy?


Nie focham się. Tak tylko napisałam. Przecież jeszcze nie raz gdzieś pojedziemy
Tak, ponoć ten Spintor jest bardziej ekologiczny i niszczy jeszcze jajeczka. Mospilan nie.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Iwonka 13:36, 06 sie 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4977
Przy wejściu do altany, po bokach funkii dosadziłam po dwa krzaczki zawilców "Honorine Jobert". Udało mi się też zupełnym przypadkiem (rano pomyślałam, po południu kupiłam) wypatrzeć w szkółce bardzo okazałą hortensję kyushu, szczepioną na pniu. Świetnie rozjaśniła kąt przy perukowcu i nadała temu zakątkowi niesamowitej lekkości. Jestem nią zachwycona, pięknie pachnie i ma cudne ażurowe kwiatostany. Wzdłuż perukowca posadziłam sześć zawilców, niestety nie miały nazwy. Są białe a od spodu lekko różowe. Fajnie to gra z bordowymi liśćmi perukowca. Kusi mnie teraz, aby po obu stronach ławki dosadzić dwie hortensje kyushu. Chcę tę rabatę zrobić nieco "leśną", na obwódce dosadzić białe tawułki, wietlice i paprocie...

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Anitka 13:39, 06 sie 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Iwonka napisał(a)
W altanie przybyły zasłony Są lniane, w kolorze szaro-beżowym, mocno przezroczyste. Fajnie ociepliły kratownice i nadały im nieco lekkości. Karnisz zrobiłam z gałęzi orzecha. Denerwują mnie jedynie te srebrne błyszczące koła w zasłonach, dlatego w to miejsce staram się za bardzo nie wpatrywać Pierwsze wrażenie jest raczej ok


Przekopałam trochę rabatę przy wejściu do altany. Zlikwidowałam żwirkową obwódkę i nawiozłam dużo kompostu. W miejsce palet przeniosłam ławkę. Wyszło całkiem fajne miejsce do siedzenia.



Fajnie ociepliły altanę. I będą świetnie pasować do tych grafik. Jeśli te kółeczka cię rażą, a mnie by raziły to można zanieść do krawcowej i zrobi ci tunelik lub szelki. A materiału na dole jest sporo za dużo, wiec jest z czego robić.
Tylko jeśli jest to len naturalny to przed skróceniem trzeba je wyprać, bo się na 100 % skurczą i to sporo. U mnie nawet o 20 cm się skróciły po pierwszym praniu.

Ładne te zawilce kupiłaś i miejscówkę mają fajną. Pomysł z ławeczka w tym miejscu super. A co dasz przed zawilcami. Może hosty?
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
sylwia_slomc... 13:42, 06 sie 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86014
No proszę Panią prawdziwy salon ogrodowy się robi Cudnie wygląda i z taką klasąMasa pracy było, ale jaki teraz świetny efekt
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies