Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzgórze chaosu

Wzgórze chaosu

Magleska 07:30, 10 mar 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Iwonko niestety roślinki nie są wieczne -tak ,jak i my ........

buka najbardziej szkoda …..ale po wykopaniu tego co padło ,masz miejsce na nowe chciejstwa ….


to sprzątanie wiosenne jest najgorsze …. ogarniesz szybciutko
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Iwonka 07:37, 10 mar 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5210
Z koła wokół miłorzębu na pniu zniknęły mi prawie wszystkie zewnętrze bordowe żurawki, zostały ze 3 sztuki i wewnętrzne, żółte. Pora chyba zupełnie pożegnać u mnie żurawki, koty się w nich wylegują i takie są skutki
Pora tez wyciąć tego jałowca za rododendronem, co roku część usycha i nie mam już do niego siły...


Rabata przy parkingu prawie cała do modernizacji. Zostają jedynie tuje szaragd na górze. Pewnie kojarzycie tę akcję z wymianą Mąż nadal nie zorientował się, że nie ma dwuletnich cyprysików alumi gold W porę je usunęłam, a oklepane szmaragdy będą tam wygodniejsze.
Musze jeszcze wyrzucić 3 rzędy wstrętnych donic, będzie sama skarpa a na niej rząd traw i rząd hortensji Wiem, nudne jak diabli, ale sprawdzona kompozycja może pozostanie ze mną dłużej, niż spontaniczne nasadzenia

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 07:47, 10 mar 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5210
Mam poważne obawy co do świerka przy sośnie, żółknie i to bardzo a był kiedyś srebrny Z jednej strony będzie pretekst do zmiany rabaty bo widzę ją z okien i mimo, że niektórym się podoba (mąż kocha to miejsce bo to jedyne w ogrodzie, gdzie może powiesić hamak) to ja go nie lubię. Denerwuje mnie ogromna wygięta sosna, podkrzesany świerk pod którym jest tak sucho, że nic nie chce rosnąć. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie modernizacji tego miejsca. Korzenie mają z 17 lat i jedynie ciężki sprzęt wchodzi w grę... Brrrrr... mam nieco dosyć



Bylinowa i wrzosy do podcięcia, przetrwały zimę bez żadnego uszczerbku


Trochę liści do wciągnięcia, ale te prace lubię. Sprzątnie relaksuje, jest szybciutko efekt, natomiast padające rabaty przytłaczają mnie
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 07:58, 10 mar 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5210
Tu się ciągle waham, czy żwirek czy kora... Na razie jest goła ziemia, która tylko brudzi tynk



Hosty do posprzątania, tę robótkę uwielbiam . Nie wiem co z zawilcami? Posadziłam w sierpniu, poradźcie czy przyciąć jak byliny czy nie?



Na tej rabacie miałam dawać korę i dam, ale dam też szmatę i możecie mnie zbesztać, ale plewiłam tam w październiku i nie mam siły plewić tam co miesiąc
Przesadzę jedynie trawy i hortki bo koncepcja trójkowa Anitki jest świetna



Takie czarne chmury krążą ostatnio. Są piękne, ale na szeregówki w tle nie mogę patrzeć. Gdy budowaliśmy dom, te góry były pięknymi, pustymi polami. Nie sadziłam nic wysokiego a teraz żałuję, byłaby ściana oddzielająca nieco od chaosu budowlanego, który ostatnio wokół panuje...


To tyle moich niedzielnych przemyśleń i podsumowań po zimie... Ogród to nie tylko radość, ale i ciężka praca. Nie boję się jej i od tylu lat walczę, ale czasem ręce opadają jak ma się taki chaos wokół... Dlatego tytułu nie zmienię

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 08:04, 10 mar 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5210
Magleska napisał(a)
Iwonko niestety roślinki nie są wieczne -tak ,jak i my ........

buka najbardziej szkoda …..ale po wykopaniu tego co padło ,masz miejsce na nowe chciejstwa ….


to sprzątanie wiosenne jest najgorsze …. ogarniesz szybciutko


Madziu dla mnie sprzątanie akurat jest najfajniejsze bo efekty wdać niemal od razu
Martwi mnie to, co sobie sama zasadziłam. Często pod wpływem impulsu. Nie było ogrodowiska i mnie akurat spontan średnio wyszedł
Dlatego po latach ogrodowania widzę, że najważniejszy jest przemyślany projekt z wizualizacją kilkunastoletnią co najmniej!!!
Wypadających egzemplarzy szkoda, ale na to rzadko mamy wpływ, natomiast na posadzenie mamy 100% decyzji
Za bukiem płaczę nadal, a nic tam nie posadzę bo jego korzenie mają z 13 lat...
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
ElzbietaFranka 08:49, 10 mar 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14903
Witam Iwona

Chyba nigdy nie byłam u ciebie masz dużo iglaków już takie bardzo dorosłe.
Na fotkach widzę piękna sosnę kulkowata czy to limba? A może czarna strzyżona.

Świerki konika - lubią je bardzo przędziorki zeszły rok bardzo suchy więc miały idealne środowisko boją się wody jak diabeł .... Więc koniki trzeba przynajmniej raz w tygodniu podlewać opryskując je tzn dać im dobry prysznic.

Ten świerk obok sosny prawdopodobnie też na nim żerują. Jakbyś mogła ooryskaj go teraz promanalem aby zatrzymać wszelkie robactwo. Przeczytaj o tym promanalem możesz też opryskać inne iglaki.

Trawy jak bym nie powiązała to bym tak miała na całym ogrodzie po tym wietrze który obecnie wieje.

Ogród to wieczne przeróbki mój ma ok 10 lat i tez wycinam przecinam wysadzania wsadzam i tak wkoło.

Pizdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Iwonka 09:14, 10 mar 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5210
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Iwona

Chyba nigdy nie byłam u ciebie masz dużo iglaków już takie bardzo dorosłe.
Na fotkach widzę piękna sosnę kulkowata czy to limba? A może czarna strzyżona.

Świerki konika - lubią je bardzo przędziorki zeszły rok bardzo suchy więc miały idealne środowisko boją się wody jak diabeł .... Więc koniki trzeba przynajmniej raz w tygodniu podlewać opryskując je tzn dać im dobry prysznic.

Ten świerk obok sosny prawdopodobnie też na nim żerują. Jakbyś mogła ooryskaj go teraz promanalem aby zatrzymać wszelkie robactwo. Przeczytaj o tym promanalem możesz też opryskać inne iglaki.

Trawy jak bym nie powiązała to bym tak miała na całym ogrodzie po tym wietrze który obecnie wieje.

Ogród to wieczne przeróbki mój ma ok 10 lat i tez wycinam przecinam wysadzania wsadzam i tak wkoło.

Pizdrawiam
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 09:22, 10 mar 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5210
Witaj Elu milo dzielić się doświadczeniami, masz rację, że ogród to wieczne przeróbki, przynajmniej my tak mamy
O tę sosnę ci chodziło?

Jeśli tak to sosna bośniacka. Ustrzykiwana tylko raz, 3 lata temu. Mam jeszcze dwie, ale najładniejsza jest ta bo rośnie w słońcu i ma dużo przestrzeni. W przypadku dwóch pozostałych klasyczny błąd, czyli ciasnota
Conic mi żal, raczej nie maiłam przez tyle lat problemu z przędziorkiem, stąd może moja nieuwaga.
Cicho sza mówiąc to świerka przy sośnie mi nie żal, nie wiem dlaczego ale nie podobają mi się "podkrzesane" choinki. Ta ma jeszcze ucięty czubek więc dziwoląg z niej ogromny. Moim marzeniem jest przeróbka tej rabaty, widzę ją cały czas z okien salonu, a że jest wyżej to widzę tylko te gołe pnie. Wiem, że można tam coś dosadzić, ale tyle razy już próbowałam i nic nie che rosnąć. Korzenie są ogromne a ziemia wokół jak skała.
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
sylwia_slomc... 10:28, 10 mar 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87534
Iwonko żurawki co trzy lata trzeba odmładzać inaczej same padają, dlatego mam ich bardzo malutkoSzkoda takich dużych drzew, ale co poradzisz. Jak żyjecie po nocy???
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Iwonka 11:44, 10 mar 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5210
sylwia_slomczewska napisał(a)
Iwonko żurawki co trzy lata trzeba odmładzać inaczej same padają, dlatego mam ich bardzo malutkoSzkoda takich dużych drzew, ale co poradzisz. Jak żyjecie po nocy???


Impreza była udana Wiatr na szczęście nie przeszkadzał Spałam tylko 3 godziny, bo szykuję dziś następną
Nie wiedziałam o żurawkach, że trzeba je odmładzać. Te na pewno padły przez koty bo nieraz je stamtąd przeganiałam. I tam żurawek już nie chcę. Ale mam jeszcze 5 dorodnych przy wjeździe, teraz będzie ich 4 rok i dalej są ok. Co musiałabym zrobić?
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies