Magnoliowy raport ze Wzgórza chaosu
Aleksandina mocno zmrożona w górnych partiach. Niestety nie zdążyłam zrobić zdjęć przed przymrozkiem. W tym roku czeka ją mocne cięcie, ponieważ w zeszłym tego nie zrobiłam i widzę, że słabiej kwitnie. Traci też swój kulisty kształt a chcę by była gęsta na dole i zasłaniała nieco ulicę.


Magnolia gwiaździsta zawsze kwitła wcześniej niż Aleksandrina, a w tym roku odwrotnie. Kwiatów ma bardzo mało a i przyrost minimalny. Trzeba popracować nad poprawą gleby. Nie wiem co to za porosty wyrosły na jej gałązkach? Pożyteczne czy nie?


I moja ostatnia, 4-letnia Susan przesadzona dwa lata temu w to miejsce co gwiaździsta zupełnie przestała rosnąć. Myślę, że nie jest to wina stanowiska a gleby, która w tym miejscu jest tragiczna. Czeka mnie przewożenie kompostu, może sytuacja się poprawi Na razie cieszę się kilkoma pąkami I pięknym klonem któremu z kolei wszystko pasuje i rośnie jak szalony

Brzoza płacząca Youngii w tym roku ma wyjątkowy ładny pokrój. A wchodząc pod jej parasol można schować się przed deszczem Tylko gdzie ten deszcz? Hosty, które rosną pod jej koroną mają dopiero jakiś centymetr wysokości... stad to puste klepisko pod spodem.

Z tego miejsca najlepiej widać jaką nierówność ma nasza działka. To dobrych kilka metrów, które trzeba było zrównoważyć umiejętnie posadzonymi roślinami. Niektóre nasadzenia przypadkiem się udały Pozostałe niestety mocno nietrafione


W samym rogu działki, za brzozą rośnie wiśnia japońska, piłkowana Amanogawa. Co roku pięknie kwitnie a jej urok mogą podziwiać głównie sąsiedzi i przechodnie. Ja widzę tylko jej czubek, który w dodatku mocno przycięłam Taki zdolny ogrodnik ze mnie

Iwonko masz piękny ogród, ale, że masz go ciągle na widoku i pracując w nim to Ci się opatrzył po prostu, orzez co też niektóre nasadzenia Ciebie drażnią, a my się zachwycamy każdy tak ma w swoim ogrodzie

Śliwa wiśniowa Pissardii co roku była cięta w kulę. Jednak od dwóch lat nie przycinałam jej i z jednej strony pasuje mi taka większa ponieważ zasłania słupy z kablami, z drugiej jednak brakuje mi perfekcyjnego kształtu Będę dumać czy ciąć czy nie

sylwia_slomczewska napisał(a)

Iwonko masz piękny ogród, ale, że masz go ciągle na widoku i pracując w nim to Ci się opatrzył po prostu, orzez co też niektóre nasadzenia Ciebie drażnią, a my się zachwycamy każdy tak ma w swoim ogrodzie

Święta prawda Sylwia Nie ma to jak niezawodni pocieszyciele z forum Przechodnie też się gapią więc może nie jest tak źle

Śliczna wiosna u Ciebie Macham słonecznie

AngelikaX napisał(a)

Śliczna wiosna u Ciebie Macham słonecznie

Dziękuję Angela, zmobilizowałam się w końcu w te Święta i trochę zdjęć zrobiłam Do twojego ogródka zerkam aż za często, jest dla mnie niestającym źródłem inspiracji Buziaki ślę

Grujecznik japoński pendula wkrótce będzie miał hakonowy dywanik Te wszystkie patyczki wokół niego to Ben Kaze, jestem ciekawa co z tego wyniknie a raczej wyrośnie Kory na razie nie dosypuję, bo gdyby dywanik nie sprawdził się to będzie łatwiej o reorganizację

Iwonko u Ciebie tak bujnie.Jak widzę takie ogrody to trochę mi brak u mnie tej obfitości i wielkości rošlin.Niestety w małej przestrzeni muszę wszystko trzymać w ryzach.

Iwonko dobrze dziewczyny piszą, bujnie u Ciebie i pięknie ile w obwodzie korona Pissardii ma u Ciebie, zastanawiam się nad nią, tyle, że nie chciałabym, żeby była zbytnio szeroka bo za dużo miejsca nie mam tam gdzie bym ją chciała, a nie wiem, czy będzie mi się chciało ją ciachać, ach te nasze dylematy... buziaczki Iwonko, ja mam nadzieję, że niedługo się spotkamy i tą bujność na żywo zobaczę