Ewo to fakt siłka zbędna ze względu na mój niewyparzony język skrzyń nie będzie w tym roku. Posprzeczalam sie z moim M i powiedziałam kilka słów za dużo także w tym roku klasyczny tym bardziej że muszę zweryfikować ile i jakich warzyw potrzebuje moja rodzina. Żeby wszystko dobrze wygladalo zostanie oddzielone przeslona z winorośli. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Moj M sie nie obrazil ja sie zaparłam i powiedziałam że w swoim ogrodzie nie postawię niczego co dotykaly jego ręce i muszę wyjsc z tego z twarzą więc skrzyń nie będzie
Także ja jestem niczym Jasio który na złość Mamie odmroził sobie uszy.... Trudno.
Ieszcze zeby tego było mało dowalilam sobie pracy i robię studnie chłonne... Przewiozlam do takich dwóch wielkich dziur 50 taczek żwiru....
Bo po co slychac M... On ma wazniejsze prace a ja sie zaparlam wiec muszę skończyć bo pilnowanie młodszej żeby nie wpadła to ciężka praca
Dzięki Ewo. Staram sie wykorzystać czas kiedy mój organizm nie odmawia posłuszeństwa. Mam nadzieje ze bede w pelni sprawna chociaz do wakacji zeby ogarnac to co zaplanowalam. Chcialam robic trawnik jednak ziemia potrzebuje duzo dobroci a jak to wyjdzie to nie wiem