Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Tu na razie jest klepisko....

Pokaż wątki Pokaż posty

Tu na razie jest klepisko....

Dorii 11:49, 16 kwi 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Od razu o stipie pomyślałam.

Dobrze miejsce Przemyśl bo się już z niego juki nie pozbędziesz. Ma długi palowy korzeń i jak nie wykopiesz całego o co trudno bardzo to się odrodzi po czasie. Do kwitnienia potrzebuje słońca.

Ze stipą będzie jej do twarzy, mogą też być inne zwiewne trawy.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Anda 11:51, 16 kwi 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33591
kasiab napisał(a)
Dziewczyny mam pytanie: z czym posadzić juki ogrodowe? Tak sie stalo ze zostame obdarowana i muszę je zachowac choćby nie wiem co... Myslalam o posadzeniu ich w stipie a wplecy dac trzcinnik... Czy to zły pomysł?


A musi być coś w plecach? Nie wiem, jaka tam sytuacja jest Bo łanowe nasadzenia z wystającymi liśćmi też ładnie wyglądają.
Tu znalazłam tylko z Phormium ale mam nadzieję, że wiesz co mam na myśli
https://pin.it/5sMOVzO
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
kasiab 12:02, 16 kwi 2020


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1514
Kasiu i ja Ciebie podgladam caly czas taki moj zwyczaj ze wchodze rano i wieczorem. Chylę czoła bo kawał prac za Tobą. Nie moge się doczekać przyszłej wiosny wiesz? Masz moje ukochane kanzany i do tegp takie boskie i wielkie
____________________
Kasia - tu na razie jest...
kasiab 12:03, 16 kwi 2020


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1514
Dorii napisał(a)
Od razu o stipie pomyślałam.

Dobrze miejsce Przemyśl bo się już z niego juki nie pozbędziesz. Ma długi palowy korzeń i jak nie wykopiesz całego o co trudno bardzo to się odrodzi po czasie. Do kwitnienia potrzebuje słońca.

Ze stipą będzie jej do twarzy, mogą też być inne zwiewne trawy.


A myslisz ze trzcinnik jest zbyt sztywny? Moze molinia kf?
____________________
Kasia - tu na razie jest...
kasiab 12:07, 16 kwi 2020


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1514
Anda napisał(a)


A musi być coś w plecach? Nie wiem, jaka tam sytuacja jest Bo łanowe nasadzenia z wystającymi liśćmi też ładnie wyglądają.
Tu znalazłam tylko z Phormium ale mam nadzieję, że wiesz co mam na myśli
https://pin.it/5sMOVzO


Ewunia tak sie zastanawiam bo bedzie to z boku na skarpie. Chcialam ją zrobic schodkowa a nie taka stroma.... Moj M dzisiaj robi bok jutro bedzie gruntowal a na jesień dopiero tynk wiec myslalam żeby wsadzić ją tam tym bardziej ze tam jest non stop slonce...

Moze tak jak Kasia napisala żeby dodac jeszcze jakiś fiolet?

Nie mam zakończonego kopania z tyłu... Nie lubie mieć juz roslin do posadzenia bez pomysłu co z nimi dalej
____________________
Kasia - tu na razie jest...
Basieksp 12:13, 16 kwi 2020


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10322
mrokasia napisał(a)
Kasiu, zaglądam do Ciebie systematycznie, ale rzadko coś skrobię... Niezmiennie podziwiam Twój upór, wytrwałośc i pracowitość.
Szykuje się kawał warzywnika . Ja będę w tym roku stawiać pierwsze kroki w tym zakresie, przygotowuję 3 małe kwaterki na warzywka.

A co do juk - nie są na O. popularne a ja je lubię . Mam rabatę z jukami - rosną razem z lawendą, stipą właśnie (dosadzona w zeszłym roku) i małą perowskią. Jeśli będziesz dbać by juki nie zamieniły się w wielkie krzaczyska (czyli usuwać rozety po kwitnieniu) to długo będą ładne.


Co do juk, no właśnie, też usuwam rozety przez wkręcanie, ale w zeszłym roku tylko wycięłam, bo było dużo kwiatów, w każdej rozecie kwiat i bałam się że jak zacznę wyrywać to nic z nich nie zostanie, nie wiem czy dobrzePozdrawiam
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
mrokasia 12:33, 16 kwi 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18101
Basieksp napisał(a)


Co do juk, no właśnie, też usuwam rozety przez wkręcanie, ale w zeszłym roku tylko wycięłam, bo było dużo kwiatów, w każdej rozecie kwiat i bałam się że jak zacznę wyrywać to nic z nich nie zostanie, nie wiem czy dobrzePozdrawiam


Ja miałam w zeszłym roku taka jedną kępę i też się zastanawiałam co zrobić. Po wykręceniu tych rozet, które kwitły została mi jedna... na początku marnie to wyglądało ale szybko wypuściła nowe rozetki i teraz wygląda już dobrze. Nie trzeba się bać. Jeśli kwitły wszystkie rozety w kępie to zostawiłabym jedną, by nie było dziury a resztę bym wykręciła.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Anda 12:35, 16 kwi 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33591
kasiab napisał(a)


Ewunia tak sie zastanawiam bo bedzie to z boku na skarpie. Chcialam ją zrobic schodkowa a nie taka stroma.... Moj M dzisiaj robi bok jutro bedzie gruntowal a na jesień dopiero tynk wiec myslalam żeby wsadzić ją tam tym bardziej ze tam jest non stop slonce...

Moze tak jak Kasia napisala żeby dodac jeszcze jakiś fiolet?

Nie mam zakończonego kopania z tyłu... Nie lubie mieć juz roslin do posadzenia bez pomysłu co z nimi dalej


Możesz dodać lawendy i może jeszcze Euphorbia albo rozchodniki? One też dobrze wytrzymują suszę, tzn. Euphorbia characias, Euphorbia cornigera i Euphorbia cyparissias. Euphorbia polichroma Purpurea też jest bardzo ładna i dobrze znosi suszę.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
kasiab 12:52, 16 kwi 2020


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1514
Basieksp napisał(a)


Co do juk, no właśnie, też usuwam rozety przez wkręcanie, ale w zeszłym roku tylko wycięłam, bo było dużo kwiatów, w każdej rozecie kwiat i bałam się że jak zacznę wyrywać to nic z nich nie zostanie, nie wiem czy dobrzePozdrawiam


Witaj Basiu
____________________
Kasia - tu na razie jest...
kasiab 12:54, 16 kwi 2020


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1514
mrokasia napisał(a)


Ja miałam w zeszłym roku taka jedną kępę i też się zastanawiałam co zrobić. Po wykręceniu tych rozet, które kwitły została mi jedna... na początku marnie to wyglądało ale szybko wypuściła nowe rozetki i teraz wygląda już dobrze. Nie trzeba się bać. Jeśli kwitły wszystkie rozety w kępie to zostawiłabym jedną, by nie było dziury a resztę bym wykręciła.


Te ktore mam dostać to maleństwa... Na razie nie wiem o czym piszesz
Wykrecac wyrywac hmmmm muszę sie doksztalcic
____________________
Kasia - tu na razie jest...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies