Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Cydalima perspectalis - ćma bukszpanowa

Pokaż wątki Pokaż posty

Cydalima perspectalis - ćma bukszpanowa

Oldkrakus 12:13, 04 sie 2018


Dołączył: 31 lip 2018
Posty: 20
Kraków wschód stwierdzono nalot nowego pokolenia.
Złapały się 2, widziałem następne 5
Dzień, 27C a te latają.
Trzeba będzie do arsenału obronnego dodać siatkę na motyle.

Do pułapek lejkowych zalecają wodę z płynem do naczyń.
Tu byłbym ostrożny . Dzisiejsza chemia pachnie jak cus.
Obawiam się konfliktu zapachów. Leję czystą wodę i wymieniam co najmniej raz na tydzień. Oczywiście po każdym odławianiu zdobyczy obowiązkowo.

Może ktoś wie po jakim czasie mogą pojawić się gąsienice ?



Pozdrawiam
Piotr


anbu 13:10, 04 sie 2018


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Ja wczoraj do pułapek złapałam 24 motyle, dziś w nocy było ich 21. Wodę wymieniam codziennie i dodaję do niej bezapachowe mydło.
Myślę, że już się wylęgły. Pewno wieczorem, jak upał zelżeje zlustruję bukszpany.
Trzeba chyba się do Czech wybrać po środek polecany stronę wcześniej, dobrze że mieszkam zaraz przy granicy
Aaaaaa i pułapki ściągam na dzień, bo w takim cieple mogą się pokrzywić.
____________________
Ania Ogród Ani :)
Toszka 23:13, 05 sie 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Może to głupio zabrzmi, ale dokonałam własnie obserwacji (i mordu) - typowa ćma, lgnie do światła. W nocy może warto pułapkę postawić obok lampy, albo lampę obok pułapki. Przed chwilą (w krótkim czasie) wybiłam 6 sztuk przy samej lampie.
edit
właśnie ubiłam siódmą
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kasiek 23:28, 05 sie 2018


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Toszka napisał(a)
Może to głupio zabrzmi, ale dokonałam własnie obserwacji (i mordu) - typowa ćma, lgnie do światła. W nocy może warto pułapkę postawić obok lampy, albo lampę obok pułapki. Przed chwilą (w krótkim czasie) wybiłam 6 sztuk przy samej lampie.
edit
właśnie ubiłam siódmą


I tym sposobem sciagnac wszystkie z okolicy... Tak bez zartow, Bawaria tez dostaje w kosc, tz bukszpany tutaj
____________________
Bawarka
Toszka 23:44, 05 sie 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Pewnie z okolicy ściagają latarnie uliczne.
Siedzę pod altaną. Blisko buksy mam. I małą lampę. Po jej zapaleniu niemal natychmiast ćmy zaczęły krążyć. Klapkiem wytłukłam draństwo. Druga lampa jest dalej od buksów, przy domu...i tam ani jednej ćmy nie ma (owszem, inne są, ale nie cydalima)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kasiek 23:53, 05 sie 2018


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Toszka napisał(a)
Pewnie z okolicy ściagają latarnie uliczne.
Siedzę pod altaną. Blisko buksy mam. I małą lampę. Po jej zapaleniu niemal natychmiast ćmy zaczęły krążyć. Klapkiem wytłukłam draństwo. Druga lampa jest dalej od buksów, przy domu...i tam ani jednej ćmy nie ma (owszem, inne są, ale nie cydalima)


Przypomina mi sie sytuacja, gdy polowalam po nocach na opuchlaki... Tlucz Toszka, nawet i klapkiem
____________________
Bawarka
anbu 07:58, 06 sie 2018


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Kurcze, Toszka jak ja lampę pod pułapki zatargam

Ale moja uwaga jet taka: do pułapek lejkowych koniecznie woda z jakimś mydłem, płynem. Wczoraj zasugerowana postem w wątku wlałam sama wodę i ... złapało się ich bardzo dużo ale się nie potopiły. Musiałam się później nieźle nagimnastykować aby dokonać mordu
U mnie jakaś inwazja, mam codziennie ponad dwadzieścia złapanych.
Na bukszpanach na razie cisza albo są tak małe, że ich jeszcze nie widzę. Jak przeczesuję bukszpany ręką to zazwyczaj jakaś ćma wyleci, mam rażenie że to samice w nich siedzą.
____________________
Ania Ogród Ani :)
HannaR 08:51, 06 sie 2018


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Ale czy to nie jest walka z wiatrakami?
____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
Toszka 11:02, 06 sie 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
HannaR napisał(a)
Ale czy to nie jest walka z wiatrakami?


Haniu, to chyba jest walka z wiatrakami, zwłaszcza jesli sąsiedzi nie są świadomi zagrożenia. W pojedynkę na całą okolicę to może byc przegrana walka
Jednak każda złapana ćma to kilkadziesiąt (kilkaset?) mniej jaj, gąsienic i motyli ćmy. To taka sama walka jak z opuchlakami, pędrakami czy stonką ziemniaczaną po wojnie...
To co dzieje się na zachodzie Europy to wynik zaskoczenia i szukania sposobu na zwalczanie nowego, obcego szkodnika. My jesteśmy w tej lepszej sytuacji, że wiemy jak walczyć i juz znamy wroga.
Myslę też, że wszelkie spostrzeżenia i wymiana obserwacji mogą tylko pomóc nam wszystkim. I ważne jest uświadamianie sąsiadów i znajomych z ogrodami. Bez tego przegramy wszyscy i nasze bukszpany


Aniu, mydło jest tu adiuwantem. Zwiększa przyczepność kropli wody i "paćka" skrzydełka.
Lampy...rzut ćmy do światła miałam po 23...i tez właśnie myślę, czy może jakieś lampy (naftowe?, solarne?) postawić. Tez kombinuję jak rozwiązać technicznie problem ze światłem i wykorzystać jego "moc".
Nie pomaga mi świadomość, że dobrze wyczułam obecny wylot z poczwarek...nie wiem jeszcze ile czasu potrzeba na "wyklucie" się z jaj. Spintor niby jaja niszczy. Ale boję się uzywać tylko jednego środka. Co będzie jak na skutek niedokładnego oprysku ćma się uodporni? Czym jeszcze mozna pryskać...hm?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
anbu 20:20, 06 sie 2018


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Moje trzy pułapki, po jednej nocy!
Chyba było jakieś przepoczwarzenie, bo tyle jeszcze nie miałam a zmieniam wodę codziennie

____________________
Ania Ogród Ani :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies